|
niby wszystko jest w porządku.../disparais
|
|
|
|
Ty widzisz w Nim kawał skurwysyna, ja powód dla którego żyję.
|
|
|
|
Zostawisz mnie, bo mam blizny po nieszczęściu? Będziesz następną blizną.
|
|
|
|
tak, to prawda . nie potrafię dzielić się tobą z nikim . nawet z twoją mamą czy bratem . a to dlatego, że tak cholernie się boję, że poznasz kogoś nowego, lepszego, ładniejszego . a ja zniknę z twoich oczu, zapomnisz . i wszystko się skończy . jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, z którą utrzymujesz kontakt . to absurdalne, prawda ? przecież nie zamknę cię w złotej klatce, żeby nikt na ciebie nie patrzył, albo nawet oddychał tym samym powietrzem co ty . tak nie można, wiem to . pomimo tego, w moim schowku są kartki ze szkicem tej klatki i planem, jakby cię porwać i tam zamknąć .
|
|
|
|
Miałem ochotę przestać istnieć. Nie, nie popełnić samobójstwo, nie umrzeć, ale przestać istnieć. Zamienić się w nic.
|
|
|
Próbujesz uciekać przed miłością? Okej, uciekaj. Biegnij najszybciej jak potrafisz tylko uważaj, miłość prędzej czy później i tak Cię dogoni. To Cię wcale nie ominie. Miłość dopada nas wszystkich, nawet jeżeli nie chcemy tego uczucia i bronimy się przed nim rękami i nogami. Ona nawet nie pyta czy jej chcesz, ona po prostu wchodzi do Twojego serca i rozgaszcza się jakby była u siebie. / napisana
|
|
|
To już jutro. Już jutro wypłyną z moich oczu łzy tonami. Moment w którym trumna zostanie położona to ziemi będzie najgorszym momentem jaki mógł mi się przytrafić w nowym roku. Nie polecam nikomu takiego początku.../disparais
|
|
|
Najgorsze jest sie zwiesc na kim, na kogo liczyles, w kim pokladales nadzieje na lepsze, na zmiany w zyciu.
|
|
|
nie mogę nadal uwierzyć w to, że Go nie ma, że zrobił to. brakuje mi Go coraz bardziej, był świetnym człowiekiem. miał marzenia które pragnął spełnić. a teraz? nie ma nic../disparais
|
|
|
dziękuję że byłeś, przepraszam że byłam./disparais
|
|
|
Nie pamiętasz już jej? Nie poznajesz? To ona, to ta dziewczyna, która kiedyś była dla Ciebie całym światem, którą tak kochałeś. To ta, która była Twoją miłością, Twoim sercem, iskierką. To z nią chciałeś spędzić resztę życia, a teraz? Teraz na jej widok spuszczasz głowę, przechodzisz obojętnie. Chyba wtedy kłamałeś. /face
|
|
|
|