|
|
I w pewnym momencie pada kilka niepotrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć.
|
|
|
|
dziewczyno,ogarnij się. nie wierz w Jego słowa - bredzi jak każdy. nie patrz w Jego oczy - to marne spojrzenie tylko zwodzi. odwróć się, i idź do przodu, sama. On się nie zmieni - będzie zawsze takim samym marnym gnojkiem. jesteś mądra, bystra i piękna - możesz mieć na pęczki takich jak On, a nawet lepszych.tak, wiem , że chcesz tylko Jego - ale to nie ma sensu. skoro Cię nie docenia, to jest frajerem. zostaw Go, kiedyś zrozumie co stracił - a wtedy Ty miniesz Go na ulicy ze szczerym uśmiechem na ustach. tak cholernie szczerym, że Go zamuruje, bo nigdy nie potrafił sprawić byś przy Nim była taka szczęśliwa.
|
|
|
|
Jedna mała łza o marmurową posadzkę się rozbija. A w niej czyjeś życie echem się odbija. Łza matki, co pierwszy raz swoje dziecko dotyka i dziecka, co przed ojcem w pokoju się zamyka. Łza panny młodej przy ołtarzu stojącej i dojrzałej kobiety - przemijającej. Łza straconego dzieciństwa, spełnionego marzenia, pierwszego pocałunku i łza braku pieniądza. Jedna mała łza. Tak mała, że aż niedostrzegalna. Największa nauczycielka pokory. Strażniczka cierpienia i szczęścia.
|
|
|
|
Żadnych przeprosin. Żadnego wahania. Obrócić się na pięcie i sześć kroków później zniknąć z Twojego życia na dobre.
|
|
|
|
Zaserwuje Ci obojętność, jakiej jeszcze nigdy nie odczułeś. / jachcenajamaice
|
|
|
|
"Myślę o Tobie często, tak często że tracę oddech. Może cofnę złe momenty i zostawię tylko dobre."
|
|
|
|
Każdego dnia włączasz piosenkę, która już zawsze tylko dla Ciebie będzie znaczyła coś więcej niż inne. To ona zawiera w sobie słowa, które wydają się być opowieścią z Twojego życia. To właśnie jej słuchasz, kiedy wszystko się wali, kiedy nie masz humoru. Muzyka jest częścią Ciebie, czasem większą niż cokolwiek.
|
|
|
|
"Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans."
|
|
|
|
Cholernie brakuje mi motywacji. Do wszystkiego. Nie widzę sensu, nie czuję potrzeby. Są takie chwile, w których coś we mnie uderza i krzyczy: teraz dasz radę, weź się za siebie, bo kto, jeśli nie ty? A chwilę później ten sam głos pyta: a tak w ogóle, to po co to robisz? I to jest najlepszy moment żeby odpuścić, poddać się, tak po prostu, bez jakichkolwiek pytań, bez pragnień, których nigdy nie było. Więc odpuszczam i po raz kolejny przegrywam życie. [ yezoo ]
|
|
|
|
Wiesz czego pragnę? Żeby w końcu wszystko było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą że jestem cholernie szczęśliwa,że już na drugi dzień znów będę mogła Cie zobaczyć,przytulić,złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy.Bym mogła nosić twoją za dużą bluze, która przesiąknięta będzie twoim zapachem.Byś śmiał się ze mnie gdy palnę jakąś głupote,by siedząc Ci na kolanach bawił byś się moimi włosami.Po prostu bądź,zostań i nie odchodź.
|
|
|
|
Spróbuj nie opierać się zmianom, które napotykasz na swojej drodze. Zamiast tego daj się ponieść życiu. I nie martw się, że wywraca się ono do góry nogami. Skąd wiesz, że ta strona, do której się przyzwyczaiłeś, jest lepsza od tej, która cię czeka?
|
|
|
|
Noszę twe serce z sobą, noszę je w moim sercu
nigdy się z nim nie rozstaję
gdzie idę Ty idziesz ze mną,
cokolwiek robię samotnie jest twoim dziełem, Kochanie
i nie znam lęku
przed losem : Ty jesteś moim losem
nie pragnę piękniejszych światów Ty jesteś mój świat prawdziwy
Ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył
Tobą jest co słońce kiedykolwiek zaśpiewa
Oto jest tajemnica której nie dzielę z nikim
korzeń korzenia zalążek pierwszy zalążka
niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; i rośnie
wyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić
cud co gwiazdy prowadzi po udzielnych orbitach.
Noszę Twe serce ze sobą..
|
|
|
|