 |
|
No i jak ja mam Ci delikatnie dać znać, że za Tobą tęsknię?
|
|
 |
|
też kiedyś ci spierdolę sens życia, bejbi.
|
|
 |
|
I gdzie byłeś kiedy byłam prawie martwa ? Gdzie byłeś gdy wszystko sie rozpadało, gdy moje zimne serce zbyt mocno drżało, gdy moje zimne dłonie odmawiały posłuszeństwa, gdy płuca były wykończone ogromnymi dawkami nikotyny a wątroba wyniszczona przez alkohol. gdzie byłeś , gdy po raz kolejny biały proszek zaistniał w moim życiu. Gdzie byłeś gdy nieustannie traciłam przytomność. Gdy łzy, spływały z bladej i przemęczonej twarzy. Gdzie byłeś gdy tak bardzo Cie potrzebowałam.. gdy tylko Ciebie właśnie potrzebowałam...
|
|
 |
|
tęsknie za Tobą. tęsknie za Twoim uśmiechem.
|
|
 |
|
Kiedy byłam mała musiałam pokonać lęk przed ciemnościami a teraz musze stawić czoło całemu życiu.
|
|
 |
|
Nie lubię ludzi. Nie lubię świata. Nie lubię słońca. Nie lubię niczego bo wszystko wywołuje wspomnienia.
|
|
 |
|
Mam się dobrze, to nic, że chce umrzeć, świetnie się mam.
|
|
 |
|
Idę pozbierać myśli, kalecząc bose stopy skrawkami uczuć.
|
|
 |
|
Jestem. Prawie trzeźwa. Prawie zadowolona. Prawie spokojna. Wciąż smutna. Nawet piwo tego nie zmieni.
|
|
 |
|
Uniosłaś mnie dziesięć stóp ponad ziemię.
|
|
 |
|
To, że wspominam o Nim coraz rzadziej, nie znaczy, że o Nim zapominam. On nadal jest w moim sercu. Zawsze tam będzie.
|
|
|
|