 |
|
Ulubione miejsce? Każde, w którym choć milimetr przestrzeni potrafi przypomnieć mi o Jej osobie. Ulubiona piosenka? Ta, której nie rozumieliśmy, z której nie dalo sie niczego wywnioskować, a ja i tak wiedzialem że Ona dostrzeże w niej podteksty seksualne. Ulubione zdjęcie? na tle ściany, w sukience dla mnie, z ukrytą twarzą na której pewnie i tak widniała słodko-kwaśna mina. Ulubiona wiadomość ? 'NIE LUBIE CIĘ, SORRY', z wyjaśnieniem że przecież mnie kocha. Ulubiona osoba? Właśnie Ona, wybrana z pośród miliona ludzi, których nie pamiętam, specjalnie, by o niej nigdy nie zapomnieć.
|
|
 |
|
I po roku nasze oczy znowu się spotykają. // pannikt
|
|
 |
|
Kochaj mnie. Zwódź mnie. Ratuj mnie. Zabijaj mnie. Przytulaj mnie. Popychaj mnie. Całuj mnie. Niszcz mnie. Pocieszaj mnie. Duś mnie. Gryź mnie. Pieprz mnie. Po prostu przy mnie bądź.
|
|
 |
|
Doceniam Cię mimo wszystko, ale kurwa, nie rań nigdy więcej.
|
|
 |
|
Tak po prostu zrezygnowaliśmy z siebie.Coś się wypaliło, serce milczy i tęskni,ale dziś zrobiłabym to samo, dziś nadal bardziej cenię innych, niż swoje własne dobro.
|
|
 |
|
Tak często się gubi, tak często nie wie gdzie iść. Upada po, by znów wstać. Czasami ironicznie się śmieje, a potem znów dostaje po mordzie. Tak rzadko jest odwiedzane przez szczęście, częściej przez smutek, ból, niepowodzenia i tęsknotę, wierni przyjaciele, zawsze są, opuszczają na chwilę, wtedy wraca szczęście, ale jego wizyty są krótkie. I tak biegnie jego czas, aż w końcu dociera do drzwi z napisem "koniec". Wtedy zaczyna żałować, że tak mało zrobiło, tak mało widziało i tyle osób skrzywdziło.Lecz jest za późno. Drzwi otwierają się ŻYCIE, wchodzi, zostawiając w sercach innych tęsknotę za sobą.
|
|
 |
|
nie jestem skromna, bo nie muszę!
|
|
 |
|
Jesteś spełnieniem mych marzeń, kocham Cię 100 000 razy na dzień :*
|
|
 |
|
Ludzie? Osobiście wolę zwierzęta.
|
|
|
|