 |
|
Jej życie nagle się uspokoiło. Wszystko stało się proste, łatwe i takie oczywiste. Na chwilę. Zaraz potem lekarz orzekł zgon.
|
|
 |
|
jutro nie będzie już nic.
|
|
 |
|
mam zamiar zrobić to w sposób,jaki najlepiej potrafię.
|
|
 |
|
zaczynać coś, nie kończyć- pomyśl o nas.
|
|
 |
|
to chodź i mi pomóż, podaj mi rękę.
|
|
 |
|
powtórzyć wszystko od nowa.
|
|
 |
|
prawie się rozmyśliłem,lecz ból wygrał z sentymentem.
|
|
 |
|
każdy łyk powietrza może być twoim ostatnim.
|
|
 |
|
myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy sie nie skończy.
|
|
 |
|
nie zauważysz mnie w szarym tłumie.
|
|
|
|