 |
Lubiła gdy nosił ją na rękach, przytulał, całował, przedstawiał jako swoją dziewczynę, chociaż nie byli razem, i mówił, ze Kocha, ale spierdolił to wszystko/kolorowyhorrormarzen
|
|
 |
-Zajmuje tylko jakieś 89% Twojego serca.
-Co? O czym Ty gadasz?
-No tak. Obliczyłam to z proporcji.
-Nic nie rozumiem.
-Nie musisz. Chodzi mi o to, że powinnam zajmować 100% a nie tylko 89.
-Mów do mnie normalnie.
-Chodzi o to, że wkurwia mnie 11-to % obecność jakiejś kurwy w Twoim sercu./kolorowyhorrormarzen
|
|
 |
'Kocham Cię.' pamiętam jak to mówiłeś, a mimo wszystko inne siadały Ci na kolana, nosiłeś je na rękach, dawałeś buziaka w policzek, pomimo tego, że to mi wyznałeś miłość. To było dziwne, ale chyba już to rozumiem. Przecież jesteś ode mnie wyższy o 20 cm. W takim razie ja zajmuje tylko ok. 90%, a ty jesteś człowiekiem który cały musi być zapełniony miłością, dlatego MOJE 10% poświecasz jakiejś kurwie./kolorowyhorrormarzen
|
|
 |
Cuda sie zdażają 163 cm. pokochało bezgranicznie całe 183cm. i gdzie to się zmieściło?/kolorowyhorrormarzen
|
|
 |
Nigdy nie przepadała zbytnio za kawą, a za herbatą tym bardziej nie, więc nie dziwne, że jej przyjaciółka była zaskoczona gdy zobaczyła ją z kubkiem herbaty, który właśnie pusty odstawiała i brała do ręki kubek z kawą. To on ją tak zmienił/kolorowyhorrormarzen
|
|
 |
Przywykłam, że moja mama czasem coś palnie bez chwili zastanowienia, ale jej słowa 'Chce go w końcu poznać.' mnie zaskoczyły. Szybko odpowiedziałam 'Przecież z nim nie jestem'. Ona tylko spojrzała dodająć 'Ale i tak wiem, że on Cię Kocha, a Ty świata poza nim nie widzisz' Przecież nawet o nim nigdy nie rozmawiałyśmy, skąd wiedziała, że mi tak cholernie na nim zależy?/kolorowyhorrormarzen
|
|
 |
I chyba zaczęło Ci zależć tylko teraz mi przestało. Za długo czekałam.../kolorowyhorrormarzen
|
|
 |
Może i okazałam to, ze jestem wredną suką zrywając z Tobą dzień przed Walentynkami, ale na co liczyłeś, wiedząc, ze nigdy nic dla mnie nie znaczyłeś?/kolorowyhorrormarzen
|
|
 |
'Największą radość przynosi prawdziwa przyjaźń, największe cierpienie fałszywa miłość.'
|
|
 |
słuchawki w uszach, gorąca herbata i wszystko w dupie.
|
|
 |
Nie jestem na sprzedaż!
ani na pokaz dla lansu.
Więc bujaj się w kosmos i z dzi***mi bansuj...
Myślisz że się zmienie?
bO Ci coś nie w paski?
nie ma mowy!!
szukaj sobie innej laski.!!
|
|
|
|