głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika happyday

nie mogę nic  ty możesz wszystko. tak ogólnie to nienawidzę facetów  ich sposobu bycia  ich rozumowania  ich gestów  spojrzeń  pragnień  gustu. to właśnie oni są puści  chamscy i w gruncie rzeczy wszyscy  ale to wszyscy tacy sami. muszę do cholery kochać nad życie jednego z tych podłych kretynów  błędów stworzenia?

cariad dodano: 9 kwietnia 2012

nie mogę nic, ty możesz wszystko. tak ogólnie to nienawidzę facetów, ich sposobu bycia, ich rozumowania, ich gestów, spojrzeń, pragnień, gustu. to właśnie oni są puści, chamscy i w gruncie rzeczy wszyscy, ale to wszyscy tacy sami. muszę do cholery kochać nad życie jednego z tych podłych kretynów, błędów stworzenia?

oszukasz mnie  ale nie oszukasz zasad  nie przepraszaj  zdrajcom się nie wybacza.   net

517 dodano: 8 kwietnia 2012

oszukasz mnie, ale nie oszukasz zasad, nie przepraszaj, zdrajcom się nie wybacza. / net

nie  nie będę płakać tylko pójdę się kurwa najebać  a wtedy wypierdolę Ci wszystko co czuję .

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

nie, nie będę płakać tylko pójdę się kurwa najebać, a wtedy wypierdolę Ci wszystko co czuję .

w głośnikach Pezet   na biurku historia  a w sercu On.

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

w głośnikach Pezet , na biurku historia, a w sercu On.

  gramy w butelkę i nie ma   że nie.   krzyknęła przyjaciółka kładąc butelkę z piwa na podłogę.   ni chuja.   syknęłam zaciągając się szlugiem. po długiej sprzeczce zaczęliśmy grę. wtedy wszedł do salonu on.   o brat  chodź  twoja czarnulka tu jest.   zaśmiała się do niego przyjaciółka ciągnąc go za rękę. spojrzał na mnie aroganckim wzrokiem odpalając papierosa. po długim czasie  przyszedł czas na niego  zakręcił butelką i wypadło na mnie. próbowałam wstać i wyjść ale kolega mnie trzymał.   myślisz czasem o mnie? o nas? o tym co było między nami?   zapytał z powagą.   nie.   syknęłam.   wiem  że tak. czemu kłamiesz?   zapytał.   po chuj pytasz. kocham cię jak pojebana  próbuję zwrócić na siebie uwagę dlatego ciągle przyłażę do twojej siostry ale ty masz to w dupie.   darłam się głośno.   nawet nie wiesz  jak tęskniłem za tym twoim pyskowaniem.   zaśmiał się po czym podszedł do mnie i wbił się w moje usta   cwaniak.

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

- gramy w butelkę i nie ma , że nie. - krzyknęła przyjaciółka kładąc butelkę z piwa na podłogę. - ni chuja. - syknęłam zaciągając się szlugiem. po długiej sprzeczce zaczęliśmy grę. wtedy wszedł do salonu on. - o brat, chodź, twoja czarnulka tu jest. - zaśmiała się do niego przyjaciółka ciągnąc go za rękę. spojrzał na mnie aroganckim wzrokiem odpalając papierosa. po długim czasie, przyszedł czas na niego, zakręcił butelką i wypadło na mnie. próbowałam wstać i wyjść ale kolega mnie trzymał. - myślisz czasem o mnie? o nas? o tym co było między nami? - zapytał z powagą. - nie. - syknęłam. - wiem, że tak. czemu kłamiesz? - zapytał. - po chuj pytasz. kocham cię jak pojebana, próbuję zwrócić na siebie uwagę dlatego ciągle przyłażę do twojej siostry ale ty masz to w dupie. - darłam się głośno. - nawet nie wiesz, jak tęskniłem za tym twoim pyskowaniem. - zaśmiał się po czym podszedł do mnie i wbił się w moje usta - cwaniak.

Uwielbiam ten moment kiedy go nie zauwazam a on obejmuje mnie od tylu calujac w policzek. Kiedy wpada do mnie jak mam zly dzien i krzyczac ''ogarnij sie leniu'' wyciaga mi z szafy ciuchy i tuszuje mi rzesy  kiedy nie mam ochoty wychodzic a on za nogi wydziera mnie z pokoju  kiedy robi mi kisiel przypominajacy wode  kiedy odbiera za mnie telefony splawiajac dziecinne kolezanki z klasy  kiedy daje mi papierosa jak widzi  ze sie zdenerwuje tylko po to aby nie meczyc sie z moim humorem  kiedy odprowadza mnie do domu mimo iz powrót zajmie mu bita godzine. Kocham w nim to  ze nie jest jak ci inni i nie wstydzi sie okazywac uczuc przed kumplami  kocham te pozegnania kiedy nie chce wypuscic mnie ze swoich ramion i kocham w nim to ze czesto slysze z jego ust ''dziekuje ze jestes''. Albo jestem tak w niego zapatrzona albo jest idealem.

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

Uwielbiam ten moment kiedy go nie zauwazam a on obejmuje mnie od tylu calujac w policzek. Kiedy wpada do mnie jak mam zly dzien i krzyczac ''ogarnij sie leniu'' wyciaga mi z szafy ciuchy i tuszuje mi rzesy, kiedy nie mam ochoty wychodzic a on za nogi wydziera mnie z pokoju, kiedy robi mi kisiel przypominajacy wode, kiedy odbiera za mnie telefony splawiajac dziecinne kolezanki z klasy, kiedy daje mi papierosa jak widzi, ze sie zdenerwuje tylko po to aby nie meczyc sie z moim humorem, kiedy odprowadza mnie do domu mimo iz powrót zajmie mu bita godzine. Kocham w nim to, ze nie jest jak ci inni i nie wstydzi sie okazywac uczuc przed kumplami, kocham te pozegnania kiedy nie chce wypuscic mnie ze swoich ramion i kocham w nim to ze czesto slysze z jego ust ''dziekuje ze jestes''. Albo jestem tak w niego zapatrzona albo jest idealem.

Gdybym mogła zadać Bogu jedno pytanie  zapytałabym  czemu nie jesteś teraz przy mnie.

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

Gdybym mogła zadać Bogu jedno pytanie, zapytałabym, czemu nie jesteś teraz przy mnie.

Usłyszała że przyszedł sms leciała do telefonu pokonywała mnóstwo przeszkód nie wiedziała gdzie schowała swojego fona przeszukała całe łóżko cała torebkę nawet przeszukała lodówkę a gdy zobaczyła że ma telefon w ręcę rozpłakała się na wyświetlaczu widniał nadawca 'Plus razem lepiej'

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

Usłyszała że przyszedł sms,leciała do telefonu,pokonywała mnóstwo przeszkód,nie wiedziała gdzie schowała swojego fona,przeszukała całe łóżko,cała torebkę,nawet przeszukała lodówkę,a gdy zobaczyła że ma telefon w ręcę,rozpłakała się na wyświetlaczu widniał nadawca 'Plus-razem lepiej'

Siedziała na jego łóżku  patrzyła  jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała  nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku  tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie  to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała  chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie  z uczuciem  które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł  jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał.

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał.

Przysunął się odrobinę bliżej  zaczął wodzić opuszkami palców po konturach jej przedramienia. Cała drżała   była pewna  że to zauważy.   Mam przestać?   upewnił się  bo zamknęła powieki.  Nie   odparła  nie otwierając oczu.  nawet nie potrafisz sobie wyobrazić  co czuje  gdy tak robisz.   po cichu westchnęła.

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

Przysunął się odrobinę bliżej, zaczął wodzić opuszkami palców po konturach jej przedramienia. Cała drżała - była pewna, że to zauważy. - Mam przestać? - upewnił się, bo zamknęła powieki. -Nie - odparła, nie otwierając oczu. -nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, co czuje, gdy tak robisz. - po cichu westchnęła.

Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego  najmocniejszego  najbardziej niszczycielskiego  najbardziej trującego alkoholu na ziemi. Chcę pięćdziesiąt butelek. Chcę cracku  brudnego i żółtego. Chcę tonę amfy w proszku  pięćset kwasów  worek grzybów  tubkę kleju większego od ciężarówki  basen benzyny tak duży  żeby się w nim utopić. Chcę czegoś  wszystkiego  czegokolwiek  jakkolwiek  ile się da... by zapomnieć..

kejti_skejti dodano: 8 kwietnia 2012

Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. Chcę pięćdziesiąt butelek. Chcę cracku, brudnego i żółtego. Chcę tonę amfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. Chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da... by zapomnieć..

Za dużo o Tobie myślę i mi się pojebało w głowie..

kejti_skejti dodano: 8 kwietnia 2012

Za dużo o Tobie myślę i mi się pojebało w głowie..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć