 |
|
nie widziałam Go od kilku miesięcy. nie mam pojęcia jak się trzyma, i czy ogarnia to wszystko. może z kimś kręci, zakochał się, może rozjebał przyjaźń czy kontakty z rodzicami - niewykluczone. zapewne przyciął włosy, zmienił zapach perfum, bo przecież tak cholernie lubił nowości. pewnie wrócił do palenia, i dziennie zjara kilkanaście fajek, znów podniszczy płuca, a Jego plan rzucania pójdzie w zapomnienie. niekiedy widuję Go na gadu i choć kursor, jakby sam kieruje się w stronę Jego kontaktu - rezygnuję. bo choć mogłabym czasem wyskoczyć z Nim na piwo i rozjebać w parku jakąś huśtawkę, to minęło. właśnie tu zakochanie pieprzy wszystko zatruwając najprostsze relacje.
|
|
 |
"Nie musiała rozumieć sensu życia, wystarczyło spotkać Kogoś, kto go zna. A potem zasnąć w Jego ramionach jak dziecko, które wie, że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami." [Paulo Coelho]
|
|
 |
w roku szkolnym zawsze pragnęłam weekendów nie dlatego że było wolne od szkoły,ale tylko dla tego ,że widywałam się właśnie z Tobą :*
|
|
 |
-Dlaczego płaczesz? -Zgubiłam instrukcję. -Do czego? -Do życia..
|
|
 |
Byłoby mi łatwiej, gdybym potrafiła Cię znienawidzić.
|
|
 |
Pomyślałam że nie mogę o Tobie tyle myśleć, więc w każdej chwili w której przeważnie o Tobie myślałam staram się coś robić i wiesz co ? Cały czas muszę coś robić.
|
|
 |
dopiero , gdy skona ostatni motyl w brzuchu i żadna łza nie narodzi się w oczach.. dopiero wtedy będę miała pewność, że przestałam Cię kochać.
|
|
 |
żałuję tylko jednego - że nie jest moją rodzoną siostrą.
|
|
 |
To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy, ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę./net
|
|
|
|