 |
w bladym odbiciu księżyca odnajduję swoją prawdziwą twarz. .
|
|
 |
płacz kojarzy się ze smutkiem, rozterką i żalem. ale dla mnie to jest jeden z wielu powodów okazywania radości, wiesz?
|
|
 |
wiesz co ? mimo tylu ciężkich wad jednak kocham ten świat.
|
|
 |
ee. nie. definicji przyjaźni nie ma. osobiście tego nie czuję i nie mam porównania. coś o tym słyszałam i wynika z tego, że to kolejne bagno jakie niesie życie.
|
|
 |
serce coś szepce, źrenice beztrosko się powiększają, ręce robią się zimne, a nogi drżą. jeszcze żaden naukowiec nie wpadł na pomysł jak nazwać to zjawisko. osobiście nazywam to ' początkową miłością. '
|
|
 |
to nie tak, że już mi się nie podobasz. po prostu myślę, że zrobiłam już wszystko co w mojej mocy. teraz twoja kolej.
|
|
 |
w dzieciństwie było coś takiego jak berek, chowany, ciuciu babcia czy zabawa w kotka i myszkę. może skoro już ' dorośliśmy ' pobawimy się miłością ?
|
|
 |
czuję się jak dziecko, które może mieć prawie każdą zabawkę, oprócz tej wymarzonej, z najpiękniejszych snów. .
|
|
 |
dla ciebie pomaluję niebo kredką do oczu, a ziemię ulubionym błyszczykiem.
|
|
 |
to jakiś obłęd. z tęsknoty za Tobą, zaczęłam cię zdradzać z własnym sercem.
|
|
 |
moi przyjaciele wierzyli, że wygram. obstawiali moje zwycięstwo. zawzięcie trzymali za mnie kciuki do ostatniego momentu. niestety - znowu wygrała miłość.
|
|
 |
siedzę na balkonie z kubkiem gorącego kakao i rysuję twoją twarz na czarnym, cholernie gwieździstym niebie. nie przeszkadza mi śnieg, ani delikatny mróz. liczą się tylko wspomnienia..
|
|
|
|