 |
podobno z życia nie można się wylogować ? to ja Ci zrobię niespodziankę i jutro już mnie nie będzie.
|
|
 |
- bardzo boli ? - powoli, powoli i Tobie się życie rozpierdoli.
|
|
 |
no do chuja, nie można mieć przez całe życie statusu " nie przeszkadzać ". nie można kurwa, bo ja tak mówię.
|
|
 |
jesteś pierdolonym, podłym egoistą bez serca. i tyle kurwa. szkoda mi klawiatury na pisanie o tobie.
|
|
 |
kto był dzisiaj na wagarach ? :> :D
|
|
 |
miazga. przychodzę na Twój mecz. hmm, Twój to pojęcie względne. przychodzę na mecz i nagle sobie o mnie przypominasz ? ej ziomek, nie ta liga. o mnie się pamięta cały czas, a nie tylko w ulotnych chwilach.
|
|
 |
a teraz tak cichutko zapomnij o mnie... pstryknę palcami, a Ty zamkniesz oczy i zniknę z Twojego życia... tak jak Ty nie pozwalałeś moim powiekom cieszyć się snem, tak teraz ja nie pozwolę Ci cieszyć się sobą. tak w ramach rewanżu, kochanie. stoi ?
|
|
 |
czasem mam ochotę usunąć się z życia publicznego. w ten sposób, żeby osoby, które ciągle podkładają mi kłody pod nogi zwyczajnie ucichły. mam dość plotek i coraz to świeższych informacji na mój temat. może najwyższy czas stać się szarą myszką. mam nadzieję, że to pomoże mi wyjść obronną ręką z tego burdelu. oj przepraszam, chciałam napisać z życia.
|
|
|
|