|
Dziś kręcimy się jak w karuzeli
|
|
|
Już czuję tą spaleniznę z kuchni, pewnie Mamusia znów robi budyń.
|
|
|
Była zimną suką, zwykłą kurwą, kolejną na dzielnicy w której stało jej mieszkanie. Matka zaliczała dzień w dzień kolejnego menela, rodziła kolejnego bachora w krzakach. Ojciec? skurwysyn porzucił ją rok temu doskonale wiedząc że jest źle. Za każdym razem gdy odpalała szluga rozmyślała o Bogu, że to właśnie on sprawi że będzie szczęśliwa.
|
|
|
4 tysiące myśli krzyczących, żeby zrezygnować, setki słów po których jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się odejście, dziesiątki chwil, które wgniatają nadzieje w ziemie i jeden, jedyny powód żeby ogarnąć, wziąć sprawy w swoje ręce i zostać, zostać aż do końca.
|
|
|
czasem trzeba zrezygnować z pewnych rzeczy, by nie stracić czegoś cennego.
|
|
|
Kobieta zmienia się z każdą godziną; w tej samej chwili śmieje się, płacze,
kocha, nienawidzi.
|
|
|
staram się udawać. ale tak naprawdę, to im lepiej na zewnątrz - tym gorzej w środku.
|
|
|
i nieważne jak bardzo jest źle, do jakiego stopnia upadniesz. życie polega na upadkach, ale musisz się podnieść, bo inaczej nie dasz rady. musisz wziąć to wszystko na klatę, bo inaczej będziesz żyć jako desperant i życie będzie naprawdę do dupy. musisz zrozumieć, że pewne rzeczy dzieją się i nie odstaną. i mimo pułapek życiowych, musisz się z nich rozplątać i iść dalej. musisz pokazać losowi, że jesteś silny, i że cokolwiek się wydarzy, będziesz w stanie się uśmiechnąć.
|
|
|
ktoś kiedyś powiedział, że świat daje równe szanse.
|
|
|
trzeba być silnym, by żyć. ale tę siłę, trzeba skądś czerpać.
|
|
|
i jedyne czego potrzebuje by żyć, to Twoja miłość.
|
|
|
świat to popierdolona zagadka pełna niebezpieczeństw.
|
|
|
|