 |
często myślę o tobie, często piszę do ciebie głupie listy, w nich miłość i uśmiech. potem w piecu je chowam, płomień skacze po słowach. / mistrzhehe
|
|
 |
|
Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
Już nie tęsknie, nie płaczę- wyleczyłam się z Ciebie. Czasem, widzę Cię na mieście ale już nie szukam cię wzrokiem- karmię cię obojętnością, karmię egoizmem bo zasłużyłeś sobie na cierpienie, zasłużyłeś na wszelkie zło, to karma wiesz?
|
|
 |
Siedzisz przy oknie, patrzysz na niebo, na księżyc który jest dziś w pełni. Ludzie wieża , że gdy wypowie sie życzenie ono się spełni. Zapewne duzo ludzi siedzi teraz tak jak ty, wpatruje się w rozświetlajaca niebo jasną plamke i wypowiada życzenie. Tylko twoje różni sie od innych. Oni chcą żyć, proszą o szczęście , a ty prosisz żeby cię zabrał z tego świata, nie chcesz patrzeć ślepo w przyszłość, nie chcesz złamać serca bliskim skacząc z tego okna, chcesz odejść po cichu, chcesz żeby przypadkiem potrącił cię samochód, żebyś przewróciła sie na schodach, cokolwiek, byle by odejść. Nie masz sił już walczyć, nie prosisz o sile, starczy ci ona na jakiś czas, a potem znów pograzysz się w smutku. Boisz się żyć, przerasta cie to wszystko, ale przyznaj, boisz się też odejść. Boisz sie tej czarnej postaci w kapturze z kosa w reku, nie chcesz jej spotkać, ale nie chcesz też tu być, sama nie wiesz czego chcesz i druga noc płaczesz z bezsilności , bo nie wiesz co masz dalej ze sobą zrobić /nutlla
|
|
 |
Przez chwile miałam coś co zagłuszyło mój ból. Jednak tęsknota za ukochaną osobą nie zna litości i prędzej czy później kolejny raz powraca pozostawiając spustoszenie w sercu swojej ofiary. Ze mną nie mogło być inaczej. Ja musiałam znowu poczuć jak to jest upadać coraz niżej. I chociaż tego nie chciałam, bo moim jedynym celem było pokonanie własnych słabości, to takiej sytuacji nie udało się uniknąć. Prawda jest taka, że nikt nigdy nie liczył się z moimi uczuciami. To ja, to zawsze ja dopasowywałam się do innych, ale nikt do mnie. Może taki właśnie jest świat, może niektórzy ludzie już tak mają, że zostają ranieni przez najważniejsze osoby, a ja jestem wśród nich i to już nigdy się nie zmieni. Czas się do tego przyzwyczaić, a przede wszystkim uodpornić się na ból. Może wtedy to wszystko będzie o wiele mniej bolało. / napisana
|
|
 |
"Czuję twoją samotność
Widzę, słyszę smutek
Zamykasz na świat okno, los traktuje cię butem"
|
|
 |
"Ten świat jest szalonym,
tu umierają anioły." / K2
|
|
 |
Wiesz, że świat ani on nie zasługują na ciebie, że teraz gdy wypiłaś powinnaś nie oglądać się na ulicy czy jedzie samochód, tylko po prostu przejść i wpaść pod niego. Myślałaś, że jesteś sama, dlatego zawsze chciałaś to zrobić, ale teraz masz Jego i coś mu obiecałaś, pamiętasz? Dlatego właśnie musisz uważać na ulicy, dlatego nie możesz się potknąć. Obiecałaś to już drugiej dla ciebie ważnej osobie, a ty obietnic dotrzymujesz, chociaż sama nie wiesz dlaczego. Miałaś być silną, pamiętasz? Nie opuszczać jego ani nikogo, miałaś cieszyć się życiem, unikać problemów, a jedyne co robisz to wracasz do nich, a jedyna osobą jest on, ale wiesz, że nie możesz napisać i powiedzieć mu co ci jest, tak samo wiesz, że nie powinnaś tego pisać, ale świat teraz wiruje wokół ciebie i nie za bardzo wiesz co się z tobą dzieję, dlatego odpocznij, przestań pic, przestań wciągać te białe kreski, przestań kochać, zapomnij o nic nie znaczących już przyjaciołach, odpocznij i zacznij w końcu żyć, // nutlla
|
|
 |
"Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów,
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu." / Marysia
|
|
|
|