 |
Ej. Łukasz! Jak masz na imię?!
|
|
 |
Weź wyjdź, tlen marnujesz.
|
|
 |
czasami rozsądek podpowiada mi jedno, a serce drugie. czasami słucham tylko wątroby.
|
|
 |
Powinnaś byc strasznie opalona , przecież te latarnie tak grzeją .
|
|
 |
każda mama mówi, że jej dziecko jest najładniejsze, ale tylko moja ma rację..
|
|
 |
Jaś i Małgosia uciekli z bajki.. Poszli na piwo, prochy i fajki..
|
|
 |
A Ty co? zatrudniłaś się w firmie ogólnobudowlanej, że tyle tapety masz na mordzie?
|
|
 |
WRACAM KUŹWA! YO BITCHES : 3
|
|
 |
- Gośka! - Co?! - Jajco, 1:0 dla mnie. ... - Filip! - Co?! - Mam cycki, 100:1 dla mnie.
|
|
 |
Niektórzy ludzie tak bardzo ewoluowali, że pozbawiono ich zdolności abstrakcyjnego myślenia. Czasem wydaje mi się, że tylko ja nie jestem przystosowany do życia w dwudziestym pierwszym wieku, że jestem jakimś bohaterem romantycznym w płaczliwej książce. Ludzie patrzą się na mnie jak na wariata, gdy mówię o miłości. Śmieją się i mówią, że jej wcale nie ma i nigdy nie będzie. Małżeństwo to dla nich pewna umowa, a wierność małżeńska nie dotyczy miłości, a majątku. Nie ufają nikomu, nawet samemu sobie, a przyjaźnią się jedynie z alkoholem. Pięknem nazywają kilku cyfrową liczbę na koncie, a w najlepszym przypadku swój nowy samochód. Wydaje mi się, że kiedyś świat był inny... Albo po prostu to ja dorosłem i nauczyłem się patrzeć trzeźwo na ludzi. A.V.
|
|
 |
Codzienność boli. Zabija. Zmienia ludzi w mumie. Roboty, które wykonują najbardziej podstawowe funkcje... Co z tego, że myślą, jak nie potrafią tego wykorzystać? Myślą tylko wtedy, gry w grę wchodzą pieniądze. Tak właśnie wygląda dwudziesty pierwszy wiek. Nowe technologie i inne niby cudowne, a jednak przyziemne rzeczy. Wszystkie te nowinki nie popychają człowieka do przodu, jedynie go uwsteczniają, aż niektórzy przypominają ludzi pierwotnych. Albo zwierzęta, ale one są mądrzejsze. W dzisiejszym świecie brak uczuć... Tylko te wyimaginowane, także przyziemne. Sztuczne schematy, w których coś nie działa. Ludziom wydaje się, że rodzina to firma, a że nie przynosi pieniędzy, jest zupełnie spychana w najdalszy kąt. Miłość? To związek ludzi o podobnych statusach społecznych. A przyjaźń to zaufanie w interesach.
|
|
 |
Nic dziwnego, że nie potrafimy się porozumieć. Ja jestem człowiekiem, choć może nie żyję. Ale mam duszę, swoją filozofię i czuję. Ty z kolei przypominasz człowieka, ale nim nie jesteś. Wydaje Ci się, że żyjesz, ale tak nie jest. Nie masz duszy, własnego zdania i zostałeś pozbawiony uczuć. Stoisz niżej, niż zwierzę. A człowiek ze zwierzętami nie potrafi się porozumieć.
|
|
|
|