 |
Jeśli mówisz, że nienawidzisz, to tak naprawdę nigdy nie kochałaś. A.V.
|
|
 |
Mam ochotę powiedzieć światu "dobranoc". Chyba nadszedł już czas, w którym moja melancholia zamienia się w stan depresyjny. Może tylko sobie wmawiam, że nic się nie dzieje, a tak naprawdę w depresji tkwię od kilku miesięcy? Póki nie mam czasu myśleć, wszystko jest dobrze. W szkole moje myśli są zajęte otoczeniem i jakąś szansą przetrwania bez szwanku. Tam zbyt wiele się dzieje, rzeczy które mnie nie dotyczą, abym mogła pomyśleć o sobie. Ale popołudnia? To jest właśnie ten koszmar... Zwijam się w kłębek i nakrywam kocem. Albo piję herbatę i patrzę się w ścianę. Ciągle sama, bijąc się z własnymi myślami i uczuciami, których nie mogę przelać na kogoś innego. Duszę się w tym świecie... Nie, nie w małym świecie, tylko w otoczeniu, w którym żyję. Chcę stąd uciec, daleko. Od tych wszystkich ludzi, od fałszu codzienności, od obawy, że spotkam Ciebie. Chcę wolności, nowych znajomości, uśmiechu i śmiechu.
|
|
 |
Pamiętasz ? nazywałeś mnie skarbem.
|
|
 |
Czekałam na smsa od Ciebie, wiedząc, że i tak nie napiszesz. Miałeś lepsze zajęcie, zabawianie plastikowej blondynki, która ma centymetrowe odrosty.
|
|
 |
nie żałuj niczego co wydarzyło się w twoim życiu, twoich wyborów i porażek. Tak było Ci pisane.
|
|
 |
Tylko człowiek, jako jedyne stworzenie na ziemi, może tak wiele zniszczyć.
|
|
 |
Chciałabym Cię. Z każdą wadą, z każdym złym nałogiem i niedobrymi przyzwyczajeniami. To nic. Chciałabym Cię mieć przy sobie.
|
|
 |
Wciąż powtarzam sobie, że wszystko jest w porządku, nawet jeśli płaczę..
|
|
 |
I skrzywdziłam siebie, krzywdząc Ciebie.
|
|
 |
zdecydowanie przydałby mi się melanż. Taki z piciem wódki z gwinta przy ognisku i gitarą w tle.
|
|
 |
Muzyko, dziękuję, że dajesz mi nowe nadzieje i nowe życie za każdym razem, kiedy chcę ze sobą skończyć.
|
|
 |
Nigdy nie wiń ludzi za to , że Cię rozczarowują . Wiń siebie , bo za dużo od nich wymagasz.
|
|
|
|