 |
chcę deszczu. długiego spaceru, przemokniętych serc, cichego wejścia z dworu wprost do jego pokoju. palca, którego przyłoży do ust, sugerując mi milczenie. stłumionego chichotu. jego ciepłych warg całujących mój obojczyk. jointów. zapomnienia. mokrych ubrań, upadających na podłogę i zostawiających małe kałuże. bezwstydnego dotyku. cholernej, bezgranicznej bliskości ciężko wiszącej w powietrzu. chcę życia, z nim
|
|
 |
Tylko ty masz klucz do mojego serca . | dzyndzel
|
|
 |
całuję te usta, bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy, a przy złączeniu się warg czuję, że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć - ale teraz jest, podwyższa mi ciśnienie, koloryzuje miejsce, rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało, że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie, oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.
|
|
 |
Pamiętaj, odwdzięczę się dokładnie tym samym.
|
|
 |
Nie dawno pierdoliłeś , że nie widzisz świata poza mną. Dzisiaj zabawiasz się w ramionach innej.
|
|
 |
W życiu są takie chwile, których nie da się tak zwyczajnie zapomnieć.
|
|
 |
Obiecać może każdy , nie każdy dotrzyma obietnicy.
|
|
 |
Nie gryzę. Jeśli nawet, to obiecuję, że będzie Ci się podobać. ; )
|
|
 |
Życie się sypie kiedy ktoś bardzo bliski, ktoś jak przyjaciel ma charakter dziwki.
|
|
 |
Facetami rządzą proste emocje.
|
|
 |
i gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz
|
|
 |
było fajnie przez chwilę, depresyjnie przez długie miesiące.
|
|
|
|