głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hakuna_matata44

maksymalnie uwielbiam te dni  kiedy mamie zbliża się okres i dojebie się na cały dzień do tematu  powiedzmy naczyń nie włożonych do zmywarki. gdy w końcu po pół godziny sprzeczek kieruję się do siebie  zahaczając po drodze do sypialni taty  który ogarniając mnie wzrokiem mimowolnie mruczy pod nosem: 'ja też nie wiem  co Ona odpierdala'.

definicjamiloscii dodano: 11 listopada 2011

maksymalnie uwielbiam te dni, kiedy mamie zbliża się okres i dojebie się na cały dzień do tematu, powiedzmy naczyń nie włożonych do zmywarki. gdy w końcu po pół godziny sprzeczek kieruję się do siebie, zahaczając po drodze do sypialni taty, który ogarniając mnie wzrokiem mimowolnie mruczy pod nosem: 'ja też nie wiem, co Ona odpierdala'.

ślubuję Ci  że poświęcę każdą chwilę  aby nauczyć się Ciebie na pamięć.

uzalezznionaodniego dodano: 10 listopada 2011

ślubuję Ci, że poświęcę każdą chwilę, aby nauczyć się Ciebie na pamięć.
Autor cytatu: alfonsss

nie pytaj  nie wnikaj. nie gadajmy o problemach  załóżmy  że ich nie ma.   uzalezznionaodniego

uzalezznionaodniego dodano: 10 listopada 2011

nie pytaj, nie wnikaj. nie gadajmy o problemach, załóżmy, że ich nie ma. / uzalezznionaodniego

nie podchodzimy przecież do życia z dokładną instrukcją  więc pozwól się ponieść spontaniczności.   uzalezznionaodniego

uzalezznionaodniego dodano: 10 listopada 2011

nie podchodzimy przecież do życia z dokładną instrukcją, więc pozwól się ponieść spontaniczności. / uzalezznionaodniego

ostatnio targają mną jakże różne emocje  jakże odmienne. raz mogłabym skakać z radości  ale zaraz po tym płakać. to chyba jakaś chandra jesienna  ponura. coraz częściej gubię się pośród własnym przemyśleń.   uzalezznionaodniego

uzalezznionaodniego dodano: 10 listopada 2011

ostatnio targają mną jakże różne emocje, jakże odmienne. raz mogłabym skakać z radości, ale zaraz po tym płakać. to chyba jakaś chandra jesienna, ponura. coraz częściej gubię się pośród własnym przemyśleń. / uzalezznionaodniego

lubię mówić z Tobą naszym własnym językiem.   uzalezznionaodniego

uzalezznionaodniego dodano: 10 listopada 2011

lubię mówić z Tobą naszym własnym językiem. / uzalezznionaodniego

każda sekunda oddechu  każda minuta gniewu  każdy kwadrans namiętności  każda godzina radości  każdy dzień z uśmiechem na twarzy  każdy pozytywny tydzień  każdy miesiąc życia jest cenny.   uzalezznionaodniego

uzalezznionaodniego dodano: 10 listopada 2011

każda sekunda oddechu, każda minuta gniewu, każdy kwadrans namiętności, każda godzina radości, każdy dzień z uśmiechem na twarzy, każdy pozytywny tydzień, każdy miesiąc życia jest cenny. / uzalezznionaodniego

w chłodne zimowe wieczory  bardziej niż kiedykolwiek docenia się ramiona drugiej osoby  ulubioną książkę czy film  smak słodkiej  gorącej czekolady wypitej w ciepłym łóżku. długie rozmowy cieszą ze zdwojoną siłą. czułe słowa grzeją bardziej niż herbata z miodem i koc. myśli coraz częściej dryfują do ciebie i wciąż są o Tobie.   uzalezznionaodniego

uzalezznionaodniego dodano: 10 listopada 2011

w chłodne zimowe wieczory, bardziej niż kiedykolwiek docenia się ramiona drugiej osoby, ulubioną książkę czy film, smak słodkiej, gorącej czekolady wypitej w ciepłym łóżku. długie rozmowy cieszą ze zdwojoną siłą. czułe słowa grzeją bardziej niż herbata z miodem i koc. myśli coraz częściej dryfują do ciebie i wciąż są o Tobie. / uzalezznionaodniego

nawet dokładnie nie wiem  kiedy to się zaczęło  lecz pozostaje ta pewność  że nie skończy się. nie pamiętam dokładnie dnia w którym została u mnie na noc pierwszy raz i tego  jak przegadałyśmy ją do samego rana. nie mam pojęcia w którym momencie moi rodzice zaczęli traktować Ją  jak swoją drugą córkę  oraz z etapu na którym siedziała u mnie z wysuszonym gardłem przeszła na ten  gdy energicznie wstaje z pytaniem czy chcę herbatę. wie  gdzie podziałam komórkę  wymiennie z pen drivem  co chcę na urodziny  te  kolejne i jeszcze następne. zna moje uczucia  choć staram się tak precyzyjnie je tłumić. wstaje o czwartej nad ranem i odrabia polski  i to wszystko jest tak pokręcone  i te pytania czy może w końcu iść się ogarniać do szkoły  na co odpowiada mi ciche chrapanie. sprzeczki? jasne  o kołdrę. patrzę w jutro  pojutrze  w kolejny miesiąc i jakoś nie ogarniam  że mogłoby Jej tam nie być. kocham Cię mocno  krasnalu.

definicjamiloscii dodano: 10 listopada 2011

nawet dokładnie nie wiem, kiedy to się zaczęło, lecz pozostaje ta pewność, że nie skończy się. nie pamiętam dokładnie dnia w którym została u mnie na noc pierwszy raz i tego, jak przegadałyśmy ją do samego rana. nie mam pojęcia w którym momencie moi rodzice zaczęli traktować Ją, jak swoją drugą córkę, oraz z etapu na którym siedziała u mnie z wysuszonym gardłem przeszła na ten, gdy energicznie wstaje z pytaniem czy chcę herbatę. wie, gdzie podziałam komórkę, wymiennie z pen-drivem, co chcę na urodziny, te, kolejne i jeszcze następne. zna moje uczucia, choć staram się tak precyzyjnie je tłumić. wstaje o czwartej nad ranem i odrabia polski, i to wszystko jest tak pokręcone, i te pytania czy może w końcu iść się ogarniać do szkoły, na co odpowiada mi ciche chrapanie. sprzeczki? jasne, o kołdrę. patrzę w jutro, pojutrze, w kolejny miesiąc i jakoś nie ogarniam, że mogłoby Jej tam nie być. kocham Cię mocno, krasnalu.

po kilku miesiącach znów tam poszłam. w miejsce  które kochałam  w którym uwielbiałam przesiadywać godzinami  czytać  myśleć. miejsce w którym z wolna zakwitała wiosna  a topniejący śnieg dawał się we znaki mocząc buty. na powrót się tam znalazłam   tam  gdzie do niedawna przychodziłam razem z Nim  tam  gdzie poznawałam Jego tajemnice  Jego usta  Jego uczucia. właśnie w tym miejscu  któregoś z pierwszych dni marca  płakałam  bo te drzewa  ta ławka  to wszystko   bez Niego było nie do zniesienia.

definicjamiloscii dodano: 8 listopada 2011

po kilku miesiącach znów tam poszłam. w miejsce, które kochałam, w którym uwielbiałam przesiadywać godzinami, czytać, myśleć. miejsce w którym z wolna zakwitała wiosna, a topniejący śnieg dawał się we znaki mocząc buty. na powrót się tam znalazłam - tam, gdzie do niedawna przychodziłam razem z Nim, tam, gdzie poznawałam Jego tajemnice, Jego usta, Jego uczucia. właśnie w tym miejscu, któregoś z pierwszych dni marca, płakałam, bo te drzewa, ta ławka, to wszystko - bez Niego było nie do zniesienia.

pozwól mi siedzieć bezczynnie z kolorowym kubkiem przepełnionym kawą studiując materiał z geografii. pozwól mi nic nie robić  nic ważniejszego. daj udawać. pozorować  że jest dobrze  radzę sobie  nie myślę o Nim   w ogóle  ani trochę  nie tęsknię.

definicjamiloscii dodano: 8 listopada 2011

pozwól mi siedzieć bezczynnie z kolorowym kubkiem przepełnionym kawą studiując materiał z geografii. pozwól mi nic nie robić, nic ważniejszego. daj udawać. pozorować, że jest dobrze, radzę sobie, nie myślę o Nim - w ogóle, ani trochę, nie tęsknię.

Nigdy nie będę szczupłą  wysoką  piękną dziewczyną ubraną w oryginalne ciuchy  na które mnie nie stać. Nie będą naturalna  ani nie przestanę farbować włosów. Będę piła wódkę z gwinta  zabawiała się na imprezie i dopalała przy tym skręta. Będę sobą  będę nosić glany wiązane na białą drabinkę i ścinać włosy na krótko. Taka jestem  nie zmienisz mnie. Mimo tego wszystkiego  nadal wierzę  że znajdę kogoś kto zaakceptuje mnie w pełni  taką jaką jestem i doceni to  że potrafię kochać  bezgranicznie.

agusiaag dodano: 7 listopada 2011

Nigdy nie będę szczupłą, wysoką, piękną dziewczyną ubraną w oryginalne ciuchy, na które mnie nie stać. Nie będą naturalna, ani nie przestanę farbować włosów. Będę piła wódkę z gwinta, zabawiała się na imprezie i dopalała przy tym skręta. Będę sobą, będę nosić glany wiązane na białą drabinkę i ścinać włosy na krótko. Taka jestem, nie zmienisz mnie. Mimo tego wszystkiego, nadal wierzę, że znajdę kogoś kto zaakceptuje mnie w pełni, taką jaką jestem i doceni to, że potrafię kochać, bezgranicznie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć