 |
Pozdro dla kobiety, która potrafi wyciągnąć mnie z łóżka o 7 rano, a następnie zmusza do przebycia 58 km, tak naprawde chuj wie po co.
|
|
 |
I teraz siedze w Jej fotelu, choć powinienem smacznie spać, przyglądam się jak biega po całym pokoju rozrzucając wszystkie ciuchy, klnąc nie wiadomo na co i dlaczego. Przyglądam się temu wszystkiemu z lekkim uśmiechem. zapominam o całym zmęczeniu, o tak. Ten widok mi wynagradza wszystko.
|
|
 |
Skoro Ciebie nie ma obok,
nie ma łez, nie ma słów, które bolą.
|
|
 |
Chcąc wznosić się ciągle ku górze, by przeżywać wzloty, smakować szczęścia smaki, lądowałem zawsze na dnie, zaliczałem same upadki..
|
|
 |
'W życiu jak w muzyce, wiesz, ciągle jestem solo.'
|
|
 |
Czym jest panika, której próbuje stawić czoła, i ktora wciąż powraca, powodując za każdym razem coraz większe zmęczenie. jednak omija śmierć, tak, już wiem, że od paniki się nie umiera..
|
|
 |
Mówisz nie jest źle. Ale kiedy mi się nawet w simsach nie układa,
zabijam tam swoich bliskich, odpycham przyjaciół, upijam się drogimi drinkami,
spóźniam do pracy, szkoły. Spotykam na swej drodzę marionetki,
sterowane przez najwięszego manipulanta, zwanego losem
. Płacz, lęk o kolejny dzień, obawy. Już sam nie wiem,
kiedy przestałem pisać o grze a zacząłem o własnym życiu..
|
|
|
|