 |
"Szczęście to radość z nowego dnia, bezchmurne niebo w południe i słowo "kocham" na dobranoc."
|
|
 |
"Kocham spać. Moje życie ma skłonność do rozpadania się na kawałki kiedy jestem obudzony."
|
|
 |
"I spotkasz jakiegoś jego. Gromadzisz te przypadkowe pocałunki. Uczysz się na pamięć kształtu jego głowy, żeby - kiedy odejdzie - umieć uformować poduszkę”
|
|
 |
Kto ją obdarzył taką delikatnością? Musi jej być bardzo nielekko. W życiu tym, w świecie tym.
|
|
 |
Najlepsze miejsce na świecie - pomiędzy lewym a Twoim prawym ramieniem...
|
|
 |
Inaczej się śpi, gdy mamy komu powiedzieć dobranoc i dzień dobry.
|
|
 |
Myślę o tym, że potrafimy na siebie wrzeszczeć, popychać się, uzależniać i rzucać przedmiotami, wyzywać się i dosrywać sobie nawzajem, długo się do siebie nie odzywać z powodu permanentnej nieprzytomności, uciekać sobie nawzajem z oczu. Tylko po co.
|
|
 |
Miałem kumpla, chyba nawet przyjaciela,
dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela.
|
|
 |
Po co tracić nawet jeden dzień z życia na życie kłótnią z kimś, kto jest dla nas tą drugą połówką? Szkoda dnia!
|
|
 |
kolejny dzien bez ciebie znosze ciezko. tesknie tak bardzo. ale opowiadaj, jak sie bawiles, jak minal weekend? myslales cos o mnie? nie imprezowalam, bez ciebie nie chce i nie umiem. nie mialabym kogo chwycic za reke w drodze do klubu, nie mialabym komu co chwile dawac buziaka, smyrać i droczyc się. bez ciebie to nie to samo. bylam w domu, jezdzilam z bratem, zalatwialismy interesy, sprzątalam mu golfa. powiedz, czy kiedys bede mogla tak czyscic twoj samochod jak jego.. tesknie tak bardzo..
|
|
 |
opowiedz mi, jak sie tam bawiles, z kim byles, co robiles? miales jakas fajna? jaka byla, blondynka czy brunetka, oczy zielone czy niebieskie, wysoka czy niska. powiedz, lepsza czy nie. a moze miales ich wiecej, po to tam pojechales, dlatego ja nie moglam jechac? myslales choc troche o mnie?
|
|
 |
I uczyć się Ciebie całego - od nowa. I słuchać Ciebie - dokładnie. I być przy Tobie - już na zawsze. I wspierać Cię i uśmiechem zarażać. I przytulać Cię i całować. I opowiadać o marzeniach i milczeć. I spać w Twoich ramionach i tęsknić do kolejnego spotkania. I patrzeć na Ciebie i dotykać Twojego ciała. I dzwonić do Ciebie i nie odbierać Twojego telefonu po kłótni. I kochać Cię i być kochana. I być, być tylko Twoja. Tego najbardziej dzisiaj pragnę.
|
|
|
|