|
jestem zmęczony, nie wiem nic i chciałbym tylko złożyć mą twarz na twoich kolanach, czuć twoją rękę na mojej głowie i trwać tak przez całą wieczność
|
|
|
najpiękniejszych słów, które powiedzieć ci chciałem, nie wymówiłem jeszcze
|
|
|
może to Ty byłeś ta dobra rzeczą, a bardziej wolałam jednak zło?
|
|
|
tylko przy tobie nie ma takich północy, że ani odejść, ani być, że tylko mrok i mrok, i ciemno, że miliony okien i żadnego wyjścia
|
|
|
nie odchodź. zabierzesz co najwyżej ciało, ale przecież reszta i tak zostanie ze mną
|
|
|
Te wszystkie chwile, gdy myślicie o sobie i wiecie, że takiej drugiej osoby nie spotka się nigdy i nigdzie - to jest coś co nazywamy bliskością.
|
|
|
Wstajesz to albo znów udajesz i mówisz sobie: "nie jest źle", hej, i albo się użalasz, albo znów odpierdalasz, i nikt naprawdę nie chce Cię, he.
|
|
|
Z zewnątrz są tak piękne, a w środku są tak zwiędłe, i chyba to tak samo jak Ty.
|
|
|
nigdy nie mogłem myśleć o twoich dłoniach bez uśmiechu
|
|
|
szczęście jest jak woda i każdemu chce się pić
|
|
|
trzeba strasznie dużo przeżyć, żeby się dało powiedzieć 'to nic'
|
|
|
tak ciągle żałuję ciebie, do cholery, dla siebie. mieszkaj gdzie indziej, ale bądź
|
|
|
|