 |
Bawię się proszę Pana, bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy na zielono i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się bawię w dorosłą kobietę, to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże obcasy swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się stara. I ja się staram być dorosła, odpowiedzialna i silna. Cokolwiek by się nie stało poradzę sobie sama. Umiem już wykorzystywać swoje atrybuty, umiem malować paznokcie na czerwono. Mogę udawać, że jestem dorosła, chyba nikt się nie zorientuje. Ostatni tydzień dał mi sporo spokoju. Złamałam paznokieć, wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność, nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad, lubię tańczyć nad przepaścią . '
|
|
 |
Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia, czy mam przejść jeszcze raz . ? '
|
|
 |
Opowiedzialabym ci całe moje nudne zycie, a Ciebie nie stać nawet na ' cześć ', gdy mijamy się na ulicy. '
|
|
 |
Obserwujesz Go zachowując dystans. Kochasz patrzeć jak się uśmiecha. Marzysz o tym, że może kiedyś będzie Twój, chociaż na chwilę. On podchodzi do Ciebie, Twoje serce bije coraz mocniej. Próbujesz wmówić sobie, że Go nie kochasz, ale śnisz o Nim, masz nadzieję, modlisz się, żebyście mogli być razem. Miałaś tak kiedyś . ? '
|
|
 |
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia. '
|
|
 |
Chcę zagrać w filmie "szczęście". Ja i Ty w roli głównej. '
|
|
 |
czuję to co ty albo któreś z nas się myli. '
|
|
 |
dobra okej.nigdy nie mówiłeś ,że będziemy razem.ale do kurwy nędzy myślałam ,że codzienne spotkania,całusy, przytulania, sms'y o treści " kocham cię" do czegoś zobowiązują.nie wiedziałam ,że teraz po 7 miesiącach zostawia się dziewczynę z dnia na dzień pisząc " sorry laska, poznałem inną" .Jeśli tak teraz wygląda miłość, to ja dziękuję, postoję . '
|
|
 |
ej , skarbie wyglądasz dziś super, kocham patrzeć na twą pupę, nie gap się na mnie z wyrzutem, ja tylko kocham patrzeć na twą pupę. '
|
|
 |
Siedzę tutaj z kubkiem gorącej czekolady, przy ulubionej muzyce, z kochanym kotem na kolanach, w ciepłym pokoju i uświadamiam sobie, że czegoś mi brakuje. Może to i próżne, ale brakuje mi Ciebie. '
|
|
 |
I wiem, że nie popełniłam błędu pozwalając Ci, byś trzymał moje życie w swoich rękach. '
|
|
 |
Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. Co oznaczałoby, że dzisiejsze pożegnanie równa się pożegnaniu sprzed dziesięciu tysięcy lat i stanowi preludium przyszłego pożegnania. '
|
|
|
|