|
` cierpiała , gdy ujrzała go z inną. Całował jej przyjaciółkę , gdy nagle spostrzegł się , że ona stoi obok. I gdy już miał wstać ona zaczęła uciekać ze łzami w oczach. Nie dogonił jej. Długo płakała zamknięta w swoim pokoju. Nie dość , że straciła przyjaźń to jeszcze coś co leży obok - miłość . Rana sączyła się w sercu tydzień , dwa. W końcu po miesiącu wróciła do szkoły by znój jakoś zacząć egzystować. Pierwsza przerwa pomiędzy biologią , a niemieckim i już go spotkała. Cały koszmar powrócił. Znów ból o sobie przypomniał. Nie potrafiła tak żyć. Wróciła do domu , weszła do wanny z żyletką w ręce. Błękitno - biała woda przemieniła się w morze krwi. Odeszła. Odeszła wraz ze swoim cierpieniem i bólem. / abstractiions.
|
Dodaj komentarz
plusik
