 |
gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz
a z ust "Kurwa mać, kurwa mać, i kurwa mać!"
i gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz
a tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć
|
|
 |
i nie byłabym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
i że umiem, i że potrafię, że się nie wkurwię
i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę
po co mam ściemniać jak zawsze? rozumiesz?
bo ja wciąż chyba nie, najwyraźniej, ej w kurwę
|
|
 |
choc zawsze widzę Cie, ja nie czuje Cie znów. czekam na mały cud, który mógłby to przerwać
|
|
 |
Czasami jedna osoba sprawia, że cały Twój świat nagle umiera...
|
|
 |
chce czuć jak bije Twoje serce, słowa mają ciąć powietrze
|
|
 |
trzymam Cie mocno za rękę idąc przez tłum nieznajomych, nie możesz się mi zgubić, nie ma mowy
|
|
 |
mamy przecież setki opcji, rozumiesz, ale to nie znaczy, ze Cie znajdę wśród tych obcych w tłumie
|
|
 |
wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy, przecież wciąż się kochamy, wciąż myślimy o tym samym..
|
|
 |
płacę za błędy i powiedz co z tego? kim bym był dziś nie popełniając ani jednego? dwa lata temu byłem pełen życia, potem było kilka razy, kiedy chciałem szczerze zdychać
|
|
 |
ej, ja potrzebuje kilku godzin dla siebie albo chociaż paru minut, czy kilku sekund, nie wiem niczego nie jestem pewien, oprócz moich uczuć, szczerze? wy idźcie dalej, ja tutaj chwilę poleże
|
|
 |
bywa tak, że miłość niby płonie, a potem trzeba naprawiać związek.. i to nas dziwi, co nie? gdy samotności znowu możesz przybić pionę
|
|
 |
takie same sny już od kilku lat
|
|
|
|