|
Jeszcze o tym nie wiesz, ale życie nie musi być takie ciężkie. Może lubimy ból. Może tak po prostu jesteśmy ukształtowani. Ponieważ bez tego może nie czulibyśmy naprawdę, że żyjemy. Jak to szło? Po co walę się młotkiem w głowę? Bo to takie cudowne uczucie, kiedy przestaję.
|
|
|
Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduję się, że ta studnia nie ma jednak dna
|
|
|
Jeśli się nad tym lepiej zastanowić, baśnie nigdy na nic nie przedstawiały dowodów.
Występował w nich przystojny książę... czy naprawdę był taki? A może po prostu ludzie nazywali go przystojnym, bo był księciem? Dziewczyna była piękna jak poranek... no dobrze, ale który poranek? Kiedy leje deszcz, trudno nawet wyjrzeć przez okno, by się o tym przekonać! Opowieści nie chciały, byś myślała – chciały, byś wierzyła w to, co ci opowiadają...
|
|
|
Cenisz we mnie moją naiwność.
Przydaje Ci się, prawda?
|
|
|
Śnieg jest tak cichy, miękki i zimny, jak obojętność ludzi
|
|
|
Namiętność, to siła tak wielka, że pamiętamy o niej na długo po tym jak odeszła. Pociąg tak wielki, że może popchnąć nas w ramiona niespodziewanych kochanków. Uczucie tak wszechogarniające, że burzy ściany, które zbudowaliśmy, by chronić nasze serca. Uczucie tak intensywne, że wypływa na powierzchnię, nawet jeśli tak bardzo staraliśmy się je pochować. Tak, ze wszystkich uczuć, namiętność daje nam powód aby żyć, i powód by popełniać zbrodnie.
|
|
|
Za dużo myślę, za mało robię. Za dużo wiem, za mało rozumiem...
|
|
|
Lepiej nawet najgorszej prawdzie patrzeć w oczy. Nic niewarte takie błądzenie we mgle...
|
|
|
Twój wygląd to tylko okładka księgi jaką jest charakter.
|
|
|
Frazeologia miłości:
Na początku dostajemy małpiego rozumu, aby po żmudnych małpich figlach gruchać jak dwa gołąbki. Niestety po ślubie żyjemy jak pies z kotem i często podkładamy sobie świnie, żeby nie zostać wystrychniętym na dudka. Po takim darciu kotów kobieta płacze jak bóbr a mężczyzna chodzi jak błędna owca. Czasem wracamy do siebie i przysysamy się jak pijawki oraz dostajemy kota na swoim punkcie. Niestety może być tak, że będziemy patrzeć jak sroki w gnat i wieść samotne, pieskie życie.
|
|
|
To on zawsze był tym od gadania, pocieszania i mówienia, że wszystko będzie zajebiste jak stepujące misie.
|
|
|
– Jesteś.... aniołem?
– Pewnie (...) tylko skrzydła zostawiłem w przedpokoju, by nie nabłocić.
|
|
|
|