 |
|
przysięgam, że to 'coś' między nami więcej razy się nie powtórzy.
|
|
 |
|
Może kiedyś znajdziesz czas by za mną zatęsknić.
|
|
 |
|
nie mogę uwierzyć w to, jak nisko upadłeś. nie rozumiem, dlaczego pozwoliłeś poniżyć się do tego stopnia. zawsze byłeś słaby, ale nie wiedziałam, że przy niej staniesz się jeszcze słabszy. / 2rainbows.
|
|
 |
|
Wiem, że nawet po długim czasie wcale nie będziesz mi taki obojętny jak każdemu się wydaje, wiem, że widząc Cię emocje wrócą, wiem, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy.
|
|
 |
|
chłopak musi mieć pasje, zajebiste buty, ułożone włosy i musi przepuszczać dziewczynę w drzwiach - amen.
|
|
 |
chciałabym żeby kiedyś, gdy się ' przypadkiem ' spotakmy, byś pomyślał: "cholera ! szkoda że z ciebie zrezygnowałem." /zabierzmniedonieba
|
|
 |
|
Mój telefon stęskniony za wieczornymi namiętnościami.
|
|
 |
|
najlepiej się tęskni po ciemku w samotności, licząc gwiazdy i paląc papierosy.
|
|
 |
Siedziała na parapecie z kieliszkiem niedopitego wina. Po szybie spływały krople letniego deszczu, a z głośników ledwo słyszalnie leciały ulubione melodie. Ich wspólne piosenki… na wyświetlaczu telefonu widniały nieprzeczytane wiadomości. Wszystkie od niego. Wszystkie ze słowem przepraszam. Łzy powoli spływały po jej policzku. Tak bardzo go kochała. Tak bardzo pragnęła by wszystko było jak dawniej. Tylko jak mogła wybaczyć? Po tym wszystkim, co przeżyła. Po złamanym sercu, straconym zaufaniu. Nie wyobrażała sobie życia bez niego. Nie wyobrażała sobie, ze nigdy więcej nie uśmiechnie się do niej, nie przytuli jej i nie będzie towarzyszyć mu w najważniejszych chwilach życia. Spojrzała w niebo i poprosiła Boga o pomoc. Poprosiła o wskazówkę i wtedy po raz kolejny dostała od niego sms-a – wybacz.
|
|
 |
|
Wiem, że nawet po długim czasie wcale nie będziesz mi taki obojętny jak każdemu się wydaje, wiem, że widząc Cię emocje wrócą, wiem, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy.
|
|
 |
no cóż, będzie mi bardzo brakowało moblo, ale nie mogę pisać. dziękuje za wszystkie komentarze, cytowania, plusiki i wiadomości. baaaardzo miło mi było, odchodzę. :* kszy.
|
|
 |
nie są mi obce naloty znajomych na chatę. wpierdalanie truskawek na czas i kto włoży więcej do buzi, granie w piłkę za płotem, jeżdżenie rowerem bez celu,siedzenie na krawężniku, palenie i picie za sklepem, wagary, wzajemne wrzucanie się do wody, siedzenie w ruinach i temu podobne rzeczy. tak, cieszę się, że nie mam jeszcze tych pierdolonych 18 lat, bo wiem, że teraz mam swój najlepszy czas. / kszy
|
|
|
|