głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gwiazdkaznieba

codziennie myślę o tych rzeczach  na które nie starcza mi odwagi. strach przed porażką wyklucza mnie z gry. z gry zwanej życie. kręci mnie nieosiągalność  czyms co jest osiagalne  najnormalniej w świecie gardzę. zawsze tak jest  że decyduję sie na coś kogoś   kiedy tego już nie ma przy mnie. czuję się żałoście ze swoją miłosiernością  odnośnie tego  że majac przed sobą szansę na szczęście  zrezygnowałam  bo gdybym ja była szczęśliwa  to przez to zabrałabym szczęście komuś innemu. ale prawdę mówiąc  chuj z tym  przyzwyczaiłam się już do tego  że cały czas jest u mnie tak monotonnie i bezpłciowo. żadnych wzlotów  żadnych upadków. nawet nie mam odwagi ani tym bardziej checi by cokolwiek w swoim życiu zmienić.

kajmell dodano: 4 października 2011

codziennie myślę o tych rzeczach, na które nie starcza mi odwagi. strach przed porażką wyklucza mnie z gry. z gry zwanej życie. kręci mnie nieosiągalność, czyms co jest osiagalne najnormalniej w świecie gardzę. zawsze tak jest, że decyduję sie na coś(kogoś), kiedy tego już nie ma przy mnie. czuję się żałoście ze swoją miłosiernością, odnośnie tego, że majac przed sobą szansę na szczęście, zrezygnowałam, bo gdybym ja była szczęśliwa, to przez to zabrałabym szczęście komuś innemu. ale prawdę mówiąc, chuj z tym, przyzwyczaiłam się już do tego, że cały czas jest u mnie tak monotonnie i bezpłciowo. żadnych wzlotów, żadnych upadków. nawet nie mam odwagi ani tym bardziej checi by cokolwiek w swoim życiu zmienić.

moje życie to jebana sinusoida. moje ostatnie samopoczucie jest jak jebana górska pogoda. wiem  że powinnam byc teraz smutna  ale jakoś średnio mi to wychodzi. co z tego  że znowu mi coś nie wyszło  przecież mam przyjaciół  zajebistych przyjaciół  przy których porażki się nie liczą. poza tym porażki są po to  by za chwilę miało być dobrze  a tak naprawdę to już jest. no prawie. co ja poradzę na to wszystko  co sie dzieje? nic. trzeba brać życie takie  jakie jest. trzeba kończyć pisać notkę  odrobić lekcje i lecieć do siesty z miśkami odreagować to wszystko. potem odreaguję jeszcze osobno z dziewczynami i wszystko musi wrócić do normy. z takimi ludźmi zawsze wraca. co ja bym bez nich zrobiła  to ja nie wiem. przydałaby mi sie tylko anna blizej mnie i wszystko byłoby na swoim miejscu. no ale piatek na szczęście coraz blizej.

kajmell dodano: 4 października 2011

moje życie to jebana sinusoida. moje ostatnie samopoczucie jest jak jebana górska pogoda. wiem, że powinnam byc teraz smutna, ale jakoś średnio mi to wychodzi. co z tego, że znowu mi coś nie wyszło, przecież mam przyjaciół, zajebistych przyjaciół, przy których porażki się nie liczą. poza tym porażki są po to, by za chwilę miało być dobrze, a tak naprawdę to już jest. no prawie. co ja poradzę na to wszystko, co sie dzieje? nic. trzeba brać życie takie, jakie jest. trzeba kończyć pisać notkę, odrobić lekcje i lecieć do siesty z miśkami odreagować to wszystko. potem odreaguję jeszcze osobno z dziewczynami i wszystko musi wrócić do normy. z takimi ludźmi zawsze wraca. co ja bym bez nich zrobiła, to ja nie wiem. przydałaby mi sie tylko anna blizej mnie i wszystko byłoby na swoim miejscu. no ale piatek na szczęście coraz blizej.

To chore. Jestem pieprzona masochistką. Wiem  że nie powinnam drążyć w to  bo i tak znajac życie chuj z tego wyjdzie. Chwile będzie dobrze  bedę szczęśliwa  zadowolona  ale przecież przerabiałam to milion razy i tak ostatecznie okaże sie  ze nie miało to najmniejszego sensu. Ale mimo to nie jestem w stanie zrezygnować. Ja nawet nie umiem się powstrzymać  nie wiem co to znaczy mieć swój honor. Ale w uczuciach honor sie nie liczy  zrobi się wszystko by być bliżej osoby  na której nam zależy. Jestem z siebie dumna  bo pierwszy raz w życiu powiedziałam to  co naprawdę czułam  nie obawiajac się tego  że ktoś to wysmieje.

kajmell dodano: 4 października 2011

To chore. Jestem pieprzona masochistką. Wiem, że nie powinnam drążyć w to, bo i tak znajac życie chuj z tego wyjdzie. Chwile będzie dobrze, bedę szczęśliwa, zadowolona, ale przecież przerabiałam to milion razy i tak ostatecznie okaże sie, ze nie miało to najmniejszego sensu. Ale mimo to nie jestem w stanie zrezygnować. Ja nawet nie umiem się powstrzymać, nie wiem co to znaczy mieć swój honor. Ale w uczuciach honor sie nie liczy, zrobi się wszystko by być bliżej osoby, na której nam zależy. Jestem z siebie dumna, bo pierwszy raz w życiu powiedziałam to, co naprawdę czułam, nie obawiajac się tego, że ktoś to wysmieje.

coś we mnie pękło. czuję jakbym była obok wszystkiego. jakby wszystko i wszyscy składali się z mgły. jakby byli tylko na chwile  jakby byli ulotni. jakby byli dementorami z jebanego harrego pottera  którzy wysysają ze mnie wszystkie najlepsze wspomnienia. właśnie się teraz tak czuję. bez nadziei na cokolwiek. jakbym nigdy w życiu nie była szczęśliwa i jakbym nie miała już być. znowu nie moge oddychać i na samą myśl o tym wszystkim robi mi się słabo i zbiera mi się na wymioty. taka mała reakcja organizmu na otoczenie. jest piatek  a ja bez energii na cokolwiek. ma ochotę leżeć i czekać  aż to wszystko minie. czuję  ze to na czym mi najbardziej zależy omija mnie szerokim łukiem.  miej wyjebane  a będzie ci dane  chciałabym mieć. ale chuja mi wychodzi

kajmell dodano: 4 października 2011

coś we mnie pękło. czuję jakbym była obok wszystkiego. jakby wszystko i wszyscy składali się z mgły. jakby byli tylko na chwile, jakby byli ulotni. jakby byli dementorami z jebanego harrego pottera, którzy wysysają ze mnie wszystkie najlepsze wspomnienia. właśnie się teraz tak czuję. bez nadziei na cokolwiek. jakbym nigdy w życiu nie była szczęśliwa i jakbym nie miała już być. znowu nie moge oddychać i na samą myśl o tym wszystkim robi mi się słabo i zbiera mi się na wymioty. taka mała reakcja organizmu na otoczenie. jest piatek, a ja bez energii na cokolwiek. ma ochotę leżeć i czekać, aż to wszystko minie. czuję, ze to na czym mi najbardziej zależy omija mnie szerokim łukiem. "miej wyjebane, a będzie ci dane" chciałabym mieć. ale chuja mi wychodzi

I hate You  but I love You.

byk1994 dodano: 2 października 2011

I hate You, but I love You.

  Czego się boisz?   zapytał. W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli: Boję się się tego  że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego  że nie spotkam osoby  która uczyni moje życie wyjątkowym. Także tego  że nie będę w stanie dawać radości osobom które kocham. Boję się życia... A najbardziej boję się tego  że nigdy nie zrozumiesz  co chcę Ci powiedzieć  że Cię kocham odkąd Cię poznałam.   Boję się pająków.   odpowiedziała.

kajmell dodano: 1 października 2011

- Czego się boisz? - zapytał. W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli: Boję się się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym. Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom które kocham. Boję się życia... A najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę Ci powiedzieć, że Cię kocham odkąd Cię poznałam. - Boję się pająków. - odpowiedziała.

Październik   miesiąc niepowodzeń już się zaczął  przypominając o sobie od samego początku.

byk1994 dodano: 1 października 2011

Październik - miesiąc niepowodzeń już się zaczął, przypominając o sobie od samego początku.

  wytrzymasz ze mną?   wiem jedno  nie wytrzymam bez Ciebie.

kajmell dodano: 28 września 2011

- wytrzymasz ze mną? - wiem jedno, nie wytrzymam bez Ciebie.

Obiecałam sobie  że nawet jeśli zadzwonisz  to nie odbiorę. Będę patrzyła na ten mały wyświetlacz i uśmiechnę się sama do siebie. Włączę najbardziej wesołą piosenkę jaką znam  a potem obejrzę komedię romantyczną. Taki jest plan.. ale wiem  że gdybyś jednak zadzwonił usłyszałbyś moje   tak?   już po pierwszym sygnale ..

kajmell dodano: 27 września 2011

Obiecałam sobie, że nawet jeśli zadzwonisz, to nie odbiorę. Będę patrzyła na ten mały wyświetlacz i uśmiechnę się sama do siebie. Włączę najbardziej wesołą piosenkę jaką znam, a potem obejrzę komedię romantyczną. Taki jest plan.. ale wiem, że gdybyś jednak zadzwonił usłyszałbyś moje _ tak? _ już po pierwszym sygnale ..

cz.2. Odwróciła się  zatrzymała. Spojrzała na mnie nic nierozumiejącym wzrokiem. Zdyszana ustałam przed nią i zapytałam szybko:  Mogę panią przytulić? Nie czekając na odpowiedź podeszłam i uścisnęłam ją serdecznie.  Nie wiem co się stało  ale w pewnym momencie życia nie potrzebowałam niczego innego  tylko tego. Może pani również. Zaczęła płakać  głośno. Zakryła ręką twarz i spojrzała na mnie oczami wypełnionymi zdumieniem.  Dziecko..  rzekła.  Właśnie całe moje życie legło w gruzach. Szłam i modliłam się. Prosiłam Boga  o jeden jedyny znak  że On jest i że go obchodzę. Że nie ma mnie gdzieś. Ty jesteś tym znakiem. Dziękuję Ci  dziękuję.  rzuciła mi się w ramiona i odeszła. Zaczęłam płakać.

ylime dodano: 26 września 2011

cz.2. Odwróciła się, zatrzymała. Spojrzała na mnie nic nierozumiejącym wzrokiem. Zdyszana ustałam przed nią i zapytałam szybko: -Mogę panią przytulić? Nie czekając na odpowiedź podeszłam i uścisnęłam ją serdecznie. -Nie wiem co się stało, ale w pewnym momencie życia nie potrzebowałam niczego innego, tylko tego. Może pani również. Zaczęła płakać, głośno. Zakryła ręką twarz i spojrzała na mnie oczami wypełnionymi zdumieniem. -Dziecko..- rzekła.- Właśnie całe moje życie legło w gruzach. Szłam i modliłam się. Prosiłam Boga, o jeden jedyny znak, że On jest i że go obchodzę. Że nie ma mnie gdzieś. Ty jesteś tym znakiem. Dziękuję Ci, dziękuję.- rzuciła mi się w ramiona i odeszła. Zaczęłam płakać.

cz.1.Para z moich ust otuliła zmarznięte dłonie. Nie chciałam myśleć  o przyszłości  problemach  bólu i samotności. Siedziałam więc tego wieczoru i myślałam o tym  co czuje każdy z przechodniów. Co przeżył  czy jest sam  kiedy ostatnio płakał  czy myśli tylko o teraźniejszości czy namiętnie rozpamiętuje przeszłość. Czy kocha  czy tylko udaje  kiedy ostatnio ktoś z miłością go przytulił. Straciłam poczucie czasu. W pewnym momencie zobaczyłam jakąś kobietę  po 40. Szła szybkim krokiem  po policzkach spływały jej łzy. Zastygłam w bezruchu. Widziałam jak oddala się. Nagła decyzja  szybko biegłam za nią.  Proszę pani!  krzyczałam na całą ulicę.

ylime dodano: 26 września 2011

cz.1.Para z moich ust otuliła zmarznięte dłonie. Nie chciałam myśleć, o przyszłości, problemach, bólu i samotności. Siedziałam więc tego wieczoru i myślałam o tym, co czuje każdy z przechodniów. Co przeżył, czy jest sam, kiedy ostatnio płakał, czy myśli tylko o teraźniejszości czy namiętnie rozpamiętuje przeszłość. Czy kocha, czy tylko udaje, kiedy ostatnio ktoś z miłością go przytulił. Straciłam poczucie czasu. W pewnym momencie zobaczyłam jakąś kobietę, po 40. Szła szybkim krokiem, po policzkach spływały jej łzy. Zastygłam w bezruchu. Widziałam jak oddala się. Nagła decyzja, szybko biegłam za nią. -Proszę pani!- krzyczałam na całą ulicę.

Moje imię podoba mi się tylko wtedy gdy On je wypowiada...

kaka15 dodano: 26 września 2011

Moje imię podoba mi się tylko wtedy gdy On je wypowiada...;*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć