![są ludzie przy których wszystkie zegarki chodzą nam zbyt szybko i każda noc jest za krótka na sen . K.](http://files.moblo.pl/0/10/57/av65_105790_1401828369287.jpg) |
` są ludzie, przy których wszystkie zegarki chodzą nam zbyt szybko i każda noc jest za krótka na sen . / K.
|
|
![Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz że się nie zmienił że to nadal ten sam dzieciak tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego nic co mogłoby być warte uwagi nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się ale już wiesz że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność nogi nie uginają się kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się i nie myślisz kiedy znów będzie ci dane go spotkać już nie czekasz na niego w tramwaju nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy już nie chcesz. Było minęło. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]
|
|
![na czym ta intymność polega .? na tym że dopuszczasz drugiego człowieka do najtrudniejszych w tobie rzeczy . nie wstydzisz się być przy nim kiedy nie jesteś w formie . kiedy jesteś nago psychicznie . kiedy jesteś gorszą wersją samego siebie której się nikomu nie pokazuje . i masz kogoś komu nie boisz się tego pokazać . wiesz że ta osoba tego nie obśmieje nie wyszydzi nie użyje przeciwko tobie . jest w stanie być obok . Cezary Kosiński K.](http://files.moblo.pl/0/10/57/av65_105790_1401828369287.jpg) |
` - na czym ta intymność polega .? - na tym, że dopuszczasz drugiego człowieka do najtrudniejszych w tobie rzeczy . nie wstydzisz się być przy nim, kiedy nie jesteś w formie . kiedy jesteś "nago psychicznie" . kiedy jesteś gorszą wersją samego siebie, której się nikomu nie pokazuje . i masz kogoś, komu nie boisz się tego pokazać . wiesz, że ta osoba tego nie obśmieje, nie wyszydzi, nie użyje przeciwko tobie . jest w stanie być obok . / Cezary Kosiński / K.
|
|
![Gwarantuję Ci że gdybyś w tym momencie stał przede mną twarzą w twarz milczałbyś. Patrzyłbyś w moje oczy powiększone poprzez idealnie wyciągnięte czarnym tuszem rzęsy. Wtapiał się w ich zieleń kontrastującą z podkreślonymi kredką brwiami. A wzrok mój chłodny jak obecnie powietrze. Momentami arogancki chamskim zimnem bije. Iskier nie ma. Pstryknięciem palców zgasły. Usta nabrały kształtów. Są pełne jasnoróżowiutkie. Charakterna twarz jak mówią. Włosy też co jakiś czas nabierają koloru. Operuję różnymi tonami głosu. Uraczę Cię tym poważnym lecz lekkim. Cholernie kobiecym. Stanę tak w tej czarnej skórzanej kurtce z materiałowymi wstawkami i moich beżowych butkach najbardziej kobiecym wydaniu na jakie mnie stać. Nie uciekaj wzrokiem spokojnie. Przecież nie będę stać przed Tobą by zrobić Ci krzywdę. Sam ją sobie zrobisz gdy zrozumiesz że osoba którą kiedyś kochałeś zniknęła a stoi przed Tobą kobieta którą sam nieświadomie stworzyłeś. Zimna suka posiadające Twoje serce.](http://files.moblo.pl/0/10/2/av65_100299_aviary_photo_131132442016024788.jpg) |
|
Gwarantuję Ci, że gdybyś w tym momencie stał przede mną twarzą w twarz - milczałbyś. Patrzyłbyś w moje oczy powiększone poprzez idealnie wyciągnięte czarnym tuszem rzęsy. Wtapiał się w ich zieleń kontrastującą z podkreślonymi kredką brwiami. A wzrok mój chłodny, jak obecnie powietrze. Momentami arogancki, chamskim zimnem bije. Iskier nie ma. Pstryknięciem palców zgasły. Usta nabrały kształtów. Są pełne, jasnoróżowiutkie. Charakterna twarz, jak mówią. Włosy też co jakiś czas nabierają koloru. Operuję różnymi tonami głosu. Uraczę Cię tym poważnym, lecz lekkim. Cholernie kobiecym. Stanę tak, w tej czarnej skórzanej kurtce z materiałowymi wstawkami i moich beżowych butkach, najbardziej kobiecym wydaniu na jakie mnie stać. Nie uciekaj wzrokiem, spokojnie. Przecież nie będę stać przed Tobą, by zrobić Ci krzywdę. Sam ją sobie zrobisz gdy zrozumiesz, że osoba, którą kiedyś kochałeś - zniknęła, a stoi przed Tobą kobieta, którą sam nieświadomie stworzyłeś. Zimna suka, posiadające Twoje serce.
|
|
![Boisz się pożegnań? Najwyraźniej bo nie zliczę ile razy odchodziłeś bez słowa i po pewnym czasie wracałeś. Tak cholernie niespodziewanie. Dziwne prawda? Jak mogłam się nie spodziewać odejścia osoby którą kochałam. Ale co lepsze osoby która tak cholernie kochała mnie podobno. Co jeśli dzisiejszej nocy planujesz powrót a rankiem ja obudzę się w ramionach mężczyzny który potrafi przy mnie być? Co jeśli zechcesz wrócić a ja powiem Ci że nie masz już do czego wracać? Zaboli? Niemniej niż ta głucha cisza gdy nigdy nie odebrałeś telefonu. Niż moje łzy z niewiedzy gdzie jesteś. Nic nie zaboli Cię bardziej niż świadomość że mnie już nie ma. Nie dla Ciebie. Bo jest inny ktoś kto jest blisko. Blisko mnie. Twojego skarbu który tyle razy pogrzebałeś. Wracaj póki jeszcze masz do czego. Póki we mnie są cząstki które sprawią że jeszcze mnie rozpoznasz. Zadzwoń póki nie usłyszysz zdania które ja słyszałam za każdym razem Wyzywany abonent jest w tym momencie nieosiągalny ..](http://files.moblo.pl/0/10/2/av65_100299_aviary_photo_131132442016024788.jpg) |
|
Boisz się pożegnań? Najwyraźniej, bo nie zliczę, ile razy odchodziłeś bez słowa i po pewnym czasie wracałeś. Tak cholernie niespodziewanie. Dziwne, prawda? Jak mogłam się nie spodziewać odejścia osoby, którą kochałam. Ale co lepsze osoby, która tak cholernie kochała mnie - podobno. Co, jeśli dzisiejszej nocy planujesz powrót, a rankiem ja obudzę się w ramionach mężczyzny, który potrafi przy mnie być? Co, jeśli zechcesz wrócić, a ja powiem Ci, że nie masz już do czego wracać? Zaboli? Niemniej, niż ta głucha cisza, gdy nigdy nie odebrałeś telefonu. Niż moje łzy, z niewiedzy gdzie jesteś. Nic nie zaboli Cię bardziej niż świadomość, że mnie już nie ma. Nie dla Ciebie. Bo jest inny ktoś, kto jest blisko. Blisko mnie. Twojego skarbu, który tyle razy pogrzebałeś. Wracaj, póki jeszcze masz do czego. Póki we mnie są cząstki, które sprawią, że jeszcze mnie rozpoznasz. Zadzwoń, póki nie usłyszysz zdania, które ja słyszałam za każdym razem - "Wyzywany abonent jest w tym momencie nieosiągalny(..)"
|
|
![Każdy kolejny który pojawił się po Tobie pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej że nie szukam jak na razie silnego męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się kolego kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem zupełnie bezuczuciowa i obojętna chłodna od urodzenia. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]
|
|
!['' Z natury jestem słodka tak to mnie wychowała mama Lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama. ''](http://files.moblo.pl/0/10/2/av65_100299_aviary_photo_131132442016024788.jpg) |
|
'' Z natury jestem słodka tak to mnie wychowała mama,
Lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama. ''
|
|
![moje życie moja droga moje słowa moja praca mój charakter mój wysiłek moja sprawa bij brawa.](http://files.moblo.pl/0/10/2/av65_100299_aviary_photo_131132442016024788.jpg) |
|
moje życie, moja droga, moje słowa, moja praca, mój charakter, mój wysiłek, moja sprawa, bij brawa.
|
|
![Szanuję wolną wolę drugiej osoby. Nikomu nie układam życia szanuję wybory chociaż czasem się z nimi nie zgadzam. Wymagam tego od innych w stosunku do mojej osoby. Nikt nie ma prawa nakazywać mi cokolwiek.](http://files.moblo.pl/0/10/2/av65_100299_aviary_photo_131132442016024788.jpg) |
|
Szanuję wolną wolę drugiej osoby. Nikomu nie układam życia, szanuję wybory, chociaż czasem się z nimi nie zgadzam. Wymagam tego od innych w stosunku do mojej osoby. Nikt nie ma prawa nakazywać mi cokolwiek.
|
|
![Z Tobą mogę mówić swobodniej niż z kimkolwiek bo nikt nie był przy mnie w ten sposób jak Ty jesteś z całą wiedzą o mnie z taką świadomością wbrew wszystkiemu pomimo wszystko.](http://files.moblo.pl/0/10/2/av65_100299_aviary_photo_131132442016024788.jpg) |
|
Z Tobą mogę mówić swobodniej niż z kimkolwiek, bo nikt nie był przy mnie w ten sposób, jak Ty jesteś, z całą wiedzą o mnie, z taką świadomością, wbrew wszystkiemu, pomimo wszystko.
|
|
![Dzisiaj sufit ma mi niewiele do powiedzenia nie potrafi powiedzieć dlaczego nie mogę wstać z łóżka dlaczego mój smutek przemienia się we wściekłość nie potrafi powiedzieć jak mam sobie z tym radzić nic mi chyba nie potrafi powiedzieć. James Frey](http://files.moblo.pl/0/10/2/av65_100299_aviary_photo_131132442016024788.jpg) |
|
"Dzisiaj sufit ma mi niewiele do powiedzenia, nie potrafi powiedzieć dlaczego nie mogę wstać z łóżka,
dlaczego mój smutek przemienia się we wściekłość, nie potrafi powiedzieć,
jak mam sobie z tym radzić, nic mi chyba nie potrafi powiedzieć."
-James Frey
|
|
![Bądź mi życiem radością bądź śmiercią zazdrością. Bądź złością i pogardą nieszczęściem i nudą ... Bądź i nie pytaj jak Ci się wypłacę. Rafał Wojaczek](http://files.moblo.pl/0/10/2/av65_100299_aviary_photo_131132442016024788.jpg) |
|
"Bądź mi życiem, radością, bądź śmiercią, zazdrością. Bądź złością i pogardą, nieszczęściem i nudą (...) Bądź - i nie pytaj, jak Ci się wypłacę." - Rafał Wojaczek
|
|
|
|