 |
. i ogarnął mnie słodki zapach jego oddechu
|
|
 |
“ Do kogo pobiegniesz, gdy jedyną osobą która może zatrzymać twe łzy, jest ta sama osoba przez którą płaczesz? ”
|
|
 |
“Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem...Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.”
|
|
 |
“...dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się po świecie. A w szczególności zrozumie,że gdy ją boli, to tak naprawdę nie boli. Gdy jej się chce, to tak naprawdę jej się nie chce, a gdy nie chce, to właśnie chce. Gdy płacze, to histeryzuje i jest niewdzięczna. Gdy się na coś nie zgadza to jest wredna i cyniczna. Gdy się cieszy, to się wygłupia albo jest pijana. Gdy chce ładnie wyglądać to się mizdrzy, a gdy kimś się zainteresuje, to się puszcza. Gdy się wstydzi, to jest głupia, a gdy się nie wstydzi to jest bezwstydna. Gdy się przy czymś upiera, to przesadza,a gdy się nie upiera, to nie wie, czego chce. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Gdy ma ochotę na seks, to jest suką, a gdy nie ma ochoty na seks, to też jest suką. Jeśli chce być kimś-to znaczy,że przewróciło jej się w głowie, a jak nie chce być kimś, to jest głupia kurą. Jeśli jest sama, to znaczy że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy że cwana.”
|
|
 |
a mnie brakuje Twego ciepła, zwłaszcza w takie mroźne dni.
|
|
 |
i kiedyś opowiem Ci o tym jak Cię kochałam. Nie uwierzysz.
|
|
 |
lubię usłyszeć "Dobrze że jesteś"... lubię wiedzieć że jestem potrzebna - że żyje dla kogoś... lubię widzieć uśmiech na twarzach innych gdy są obok... lubię gdy koło mnie są ludzie których kocham..
|
|
 |
Oświadczam, iż z dniem dzisiejszym, nie pomaluję już paznokci na Twój ulubiony kolor, nie będę wypełniać kartek Twoim imieniem, ani też rysować serduszek. Gdy dostanę wiadomość, nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od Ciebie, ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz. Mój drogi, chciałabym Ci po prostu oświadczyć, że w końcu zapomniałam. - Mhm, gówno prawda.
|
|
 |
Czasami staje mi przed oczami w najmniej spodziewanych momentach. Bo ktoś w kolejce w banku ma podobne oczy, bo ktoś w sklepie ma podobną koszulkę. Bo podobnie ktoś pachnie, bo ktoś ma przez telefon podobny głos. Chciałabym nie pamiętać tej twarzy, a ona uparcie wypełza mi od czasu do czasu spod setek obrazów. Uśmiechnięta albo zamyślona, smutna, wesoła, rozmarzona. Kpiące oczy, zmrużone czasami trochę szyderczo, a czasami całkiem szczerze przyjazne. W tych najprzyjemniejszych chwilach zawsze szeroko otwarte
, jakby coś mogło im umknąć na zawsze.
|
|
 |
"Pomyśl, jak wyglądałby swiat, gdyby deszcz oznaczał opad nie maleńkich kropelek wody, ale maleńkich kropelek czekolady. Wyobrażasz to sobie? Nikt nie chowałby się do domu. Ludzie nie popadaliby wówczas w depresję. Ulice byłyby zapełnione, na wszystkich przecznicach. Uniesione głowy smakowałyby słodką mżawkę. Słodką ulewę. Słodkie szczęście. Nie sądzę, żeby ktokolwiek martwił się posklejanymi włosami, przybrudzonymi ubraniami czy zakrytą zielenią drzew.
Pomyśl, jak słodkie byłyby pocałunki..."
|
|
 |
: -Walczysz o niego całym swoim sercem prawda?
-Nie, walczę o niego całym sercem, duszą i rozumem, walczę całą sobą, ale to i tak nic nie daje.
|
|
 |
Każdy kto sądzi,że kobiety w mniejszym niż mężczyźni stopniu kierują się czysto chemicznymi impulsami, sam siebie oszukuje. To nieprawda,że nie zauważamy ogromnego brzucha i włosów na plecach,że chodzi nam tylko o wypasione bmw, wielki dom i wysoką
polisę emerytalną. Chcemy faceta,który na nas działa. Dotyczy to większości kobiet, w tym również mnie. A konkretnie jeśli w ciągu pierwszych trzydziestu sekund, nie dłużej, nie mam ochoty przywrzeć do niego ustami, to w ogóle nie ma o czym mówić. Można uznać mnie za płytką, albo cokolwiek innego, a jeśli nie mam ochoty rzucić go na łóżko, zedrzeć ubrania
i nieźle spocić, zapomnijmy o całej sprawie. Dziękuje bardzo za życie wypełnione bezpieczeństwem finansowym, jeśli ceną mają być beznamiętne pocałunki, w trakcie których będę marzyć o Georgu Clooneyu. Nie skorzystam.
|
|
|
|