 |
|
Bo w życiu piękne są tylko chwile ...
Tylko czasem ... po prostu trudno je docenić ... a gdy je docenimy jest już za późno ..
|
|
|
|
Najgorzej gdy jesteśmy po prostu bezsilni ...
|
|
|
|
i stanę tak pod twoimi drzwiami w białej koszulce , całej przemokniętej od letniego deszczu , z rozmazanym makijażem i zapłakanymi oczami i nie czekając aż otworzysz w końcu wykrzyczę jak cholernie mi cb brakuje .
|
|
|
|
najpierw chcieliśmy być - się nie udało .
zatem później postanowiliśmy odejść - to też nam nie wyszło .
a teraz stoimy gdzieś pomiędzy i z braku pomysłu co dalej , bawimy się w uczucia .. .
|
|
|
|
zasem jedno twoje spojrzenie może sprawić że bd szczęśliwa do samego jego końca ..... czasem .... tylko egoistyczni , pojebani ludzie potrafią to mocno spieprzyć...
|
|
|
|
I jutro znowu przyjdzie bezlitośnie... okropny i smutny dzień ... Jak wszystkie wśród tego beznadziejnego życia wypełnionego egoistami ...
|
|
|
|
nieukojony ból , niczym czarna noc bez nadziei na kolejny dzień .
|
|
|
|
' cierpiąc siedziała z butelką wina , skulona na parapecie , wpatrując się w okno .
bo dziś nikt nie wie co się z nią stało .. .
|
|
|
|
Wiesz..?
Twoje pocałunki zastąpiłam ciepłym kubkiem kakao,
delikatny dotyk książką obowiązkowo o romansie,
a czas zabijam słuchając swoich ulubionych piosenek..
|
|
|
|
"Przypadkiem spotkali się w piątkową noc.
Wpadli na siebie wracając z imprezy.
Każdy z innej oczywiście.
Inni przyjaciele, znajomi,
lecz oni znani sobie bardzo dobrze.
Przywitali się, pogadali.
Nastała niezręczna cisza
i po tym on powiedział coś śmiesznego.
Zaczął się z nią przedrzeźniać, łaskotać,
a ona śmiała się do rozpuku.
Wziął ją na ręce i zakręcił kilka razy,
panicznie się bała, ale równie dobrze
jej się to podobało, była pijana i on też.
Opuścił ją, ale nie puścił.
Patrzyli sobie w oczy..
Gdy nagle telefon zaczął dzwonić.
Musiała wracać, było późno.
Na drugi dzień mijając go na ulicy
uśmiechnęła się do niego.
W myślach powtarzała sobie,
że chce powtórzyć tamten wieczór,
znowu poczuć się szczęśliwa, choć prze chwilę.
Na uśmiech on nie odpowiedział.
Rozmawiając z nim później na gadu
spytała czy coś się stało.
Bolała go głowa.
Przyznał się, że ma niezłego kaca
i wspomniał, że z wczorajszego wieczoru
nic nie pamięta..."
|
|
|
|
Kochany brzuszku przepraszam za te wszystkie motyle.
Kochana poduszko, przepraszam za te wszystkie łzy.
Kochane serce, przepraszam za ten cały bałagan.
Kochany mózgu, miałeś rację...
|
|
|
|
- On jest seksowny.
- Tak, wiem.
- Masz szczęście.
- Tak, wiem.
- Podoba się wielu dziewczynom.
- Tak, wiem.
- Cudownie się uśmiecha.
- Tak, wiem.
- Ma genialne oczy.
- Tak, wiem.
- Niesamowicie całuje.
- Tak, w... skąd wiesz?!
|
|
|
|
Dodaj komentarz
