głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gwiazdaaa

Dlaczego tak się dzieje  że osoby które jeszcze rok temu były niemal najważniejsze  teraz stają się zupełnie obce...?  tleniona

tleniona dodano: 11 sierpnia 2013

Dlaczego tak się dzieje, że osoby które jeszcze rok temu były niemal najważniejsze, teraz stają się zupełnie obce...? /tleniona

Tak bardzo bym chciała  żeby była chociaż jedna osoba   która myślałaby o mnie przed pójściem spać  która przychodziłaby pod dom tylko po to  żeby zapytać co u mnie. Chociaż jedna osoba  dla której bym cokolwiek znaczyła...   tleniona

tleniona dodano: 11 sierpnia 2013

Tak bardzo bym chciała, żeby była chociaż jedna osoba, która myślałaby o mnie przed pójściem spać, która przychodziłaby pod dom tylko po to, żeby zapytać co u mnie. Chociaż jedna osoba, dla której bym cokolwiek znaczyła... / tleniona

Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze  odpowiada mi poczta głosowa  na którą pragnę się nagrać  ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może  że tęsknię. Może  że wariuję z zazdrości. Może  że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga  moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę  bo nie mogę przestać. Płaczę  bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby  którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.

waniilia dodano: 8 sierpnia 2013

Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze, odpowiada mi poczta głosowa, na którą pragnę się nagrać, ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może, że tęsknię. Może, że wariuję z zazdrości. Może, że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga, moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę, bo nie mogę przestać. Płaczę, bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby, którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.

problemem ludzi nadwrażliwych i niepewnych siebie jest zdecydowane nadinterpretowanie wszystkich czynów  słów i zdarzeń jako negatywnie dotyczących ich. odwieczny strach przed odrzuceniem i wieczne poczucie winy. trąci to trochę egocentryzmem   świat nie kręci się wokół nas  nie jesteśmy wszystkiemu winni. i nie każde złe jest w naszą stronę.  — zapamiętać...

chokoreeto dodano: 6 sierpnia 2013

problemem ludzi nadwrażliwych i niepewnych siebie jest zdecydowane nadinterpretowanie wszystkich czynów, słów i zdarzeń jako negatywnie dotyczących ich. odwieczny strach przed odrzuceniem i wieczne poczucie winy. trąci to trochę egocentryzmem - świat nie kręci się wokół nas, nie jesteśmy wszystkiemu winni. i nie każde złe jest w naszą stronę. — zapamiętać...

chciałabym  żeby kiedyś mówiono o mnie:  patrz  jej się udało   — tak cholernie chciałabym żeby mi się udało

chokoreeto dodano: 6 sierpnia 2013

chciałabym, żeby kiedyś mówiono o mnie: "patrz, jej się udało" — tak cholernie chciałabym żeby mi się udało

miłość jest wtedy kiedy chcesz go zabić  ale ciągle odkładasz to na jutro.

chokoreeto dodano: 6 sierpnia 2013

miłość jest wtedy kiedy chcesz go zabić, ale ciągle odkładasz to na jutro.

To słodkie  kiedy ktoś wie o Tobie nawet najdrobniejsze szczegóły. Nie dlatego  że bezustannie mu przypominasz  ale dlatego  że po prostu zwraca na to uwagę.

chokoreeto dodano: 6 sierpnia 2013

To słodkie, kiedy ktoś wie o Tobie nawet najdrobniejsze szczegóły. Nie dlatego, że bezustannie mu przypominasz, ale dlatego, że po prostu zwraca na to uwagę.

Każdego dnia rodzą się nowe kłamstwa. Najgorsze to te  które powtarzamy sobie przed snem. Szepczemy je w ciemności  powtarzając  że jesteśmy szczęśliwi  że on jest szczęśliwy  że możemy się zmienić  albo  że on zmieni zdanie. Wmawiamy sobie  że możemy żyć z własnymi grzechami  że możemy żyć bez niego. Każdej nocy przed snem okłamujemy się w rozpaczliwej nadziei  że rano to wszystko okaże się prawdą.   — Gotowe na wszystko

chokoreeto dodano: 6 sierpnia 2013

Każdego dnia rodzą się nowe kłamstwa. Najgorsze to te, które powtarzamy sobie przed snem. Szepczemy je w ciemności, powtarzając, że jesteśmy szczęśliwi, że on jest szczęśliwy, że możemy się zmienić, albo, że on zmieni zdanie. Wmawiamy sobie, że możemy żyć z własnymi grzechami, że możemy żyć bez niego. Każdej nocy przed snem okłamujemy się w rozpaczliwej nadziei, że rano to wszystko okaże się prawdą. — Gotowe na wszystko

Czasem mam problem i nikomu nic nie mówię  czasem po prostu nie chcę  lecz częściej nie umiem.

chokoreeto dodano: 6 sierpnia 2013

Czasem mam problem i nikomu nic nie mówię, czasem po prostu nie chcę, lecz częściej nie umiem.

Jeśli ktoś zawiódł Cię raz  dwa razy  z pewnością zawiedzie Cię trzeci raz...  Jeśli ktoś stopniowo nadużywał Twojego zaufania i malutkimi kroczkami burzył przyjaźń między Wami  któregoś dnia zburzy ją całkowicie — z cyklu: więcej nikt mnie nie zawiedzie...a jednak...

chokoreeto dodano: 6 sierpnia 2013

Jeśli ktoś zawiódł Cię raz, dwa razy, z pewnością zawiedzie Cię trzeci raz... Jeśli ktoś stopniowo nadużywał Twojego zaufania i malutkimi kroczkami burzył przyjaźń między Wami, któregoś dnia zburzy ją całkowicie — z cyklu: więcej nikt mnie nie zawiedzie...a jednak...

Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę  zdając sobie sprawę z faktu  iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać  ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów  które mnie ranią  niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski  pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję  że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal  ale miłość nie może wypływać z jednego serca.

waniilia dodano: 6 sierpnia 2013

Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę, zdając sobie sprawę z faktu, iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać, ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów, które mnie ranią, niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski, pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję, że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal, ale miłość nie może wypływać z jednego serca.

W końcu się poddajesz. Nie walczysz  nie krzyczysz  nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś  sama przyznaj.

chokoreeto dodano: 5 sierpnia 2013

W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć