 |
to początek wschód słońc i drżenia w kącikach ust.
|
|
 |
" I w końcu, nie wiemy już, co się liczy. Granice się zacierają. Jesteśmy jak wolne elektrony. Zamiast mózgu mamy kartę kredytową, zamiast nosa - odkurzacz, i nic na miejscu serca. "
|
|
 |
Nawet gdy jestem chora to jedyne o czym myślę to Ty. Znajduje w sobie energię żeby zatracać się w wyobrażeniach o tym jak mnie przytulasz, całujesz, głaszczesz, pieścisz albo o tym co robisz i czy tęsknisz... w końcu kiedy sprowokuje cię jakąś głupotą, żebyś zadzwonił ty po 3 minutach kończysz rozmowę bo gra na kompie bardziej wciąga niż rozmowa z własną dziewczyną.Oficjalnie twierdzisz że nie będziesz przeszkadzał... głupota.. przecież ty możesz przeszkadzać zawsze. W końcu mówisz "kochanie wykuruj się" i zwykłe "cześć" na pożegnanie... a wiesz co wtedy ze mną się dzieje? ja..jestem smutna, bo czuje się odstawiona jak rzecz, albo co gorsza potraktowana jak zwykła znajoma zamiast "kocham i tęsknie strasznie" słyszę głupie "cześć" a przecież tyle powtarzasz że jestem twoim sensem życia, twoją miłością, że liczę się tylko ja... =(
|
|
 |
kochaj mnie gdy najmniej na to zasługuje, bo właśnie wtedy potrzebuję tego najbardziej. /demotywatory/
|
|
 |
Plotki gonią plotki i wyzbywam się skrupułów
|
|
 |
Jeszcze tak nie dawno,byliśmy dziećmi,
wtedy myślałem że ten stan będzie wieczny,
odlećmy myślami,dziś w tamte czasy,
do tamtych dni które dobrze znamy,
|
|
 |
Mama mi mówiła,że to wszystko kiedyś minie,
życie to są piękne,ale tylko chwile
|
|
 |
Te same sny, te same łzy, mam do kogo wracać
Chce świat obracać siedząc na jego szczycie
Puszczać w ruch to wszystko jak na winylowej płycie
To odbicie każdego dnia kiedy wstanie ranek
Zobaczę, że dzień jest źródłem wielu niespodzianek
|
|
 |
Tylko stara droga, którą zawsze mijam
Te same sny, te same dni co dzień się przewija przez me życie
|
|
 |
Zwariowało życie, chociaż ja chce jeszcze błysnąć może
Może ten dzień jest po to by nie było gorzej
By kolejny czarny malowany był w kolorze
|
|
 |
Może ten dzień jest po to by dać mi nadzieję na to
Że widząc siebie w lustrze opisuję prawdą wszystko
Może da nadzieję na tą rzeczywistość
|
|
 |
Te same sny, chociaż każdy z nich jest inny
|
|
|
|