głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika grzecznaa

 Nie znam go.  Ej  młoda. Przecież to Twój były.  Widzisz  kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień  bo byłam przekonana  że warto. Nie chodziło o to  że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to  że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji  dobrze wiedziałam co go irytuję  a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski  rozumiesz.  Więc jednak go znasz.  Już nie. Patrząc na niego  oczy poznają  serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz  wiem kim był wtedy  ale to nieaktualna postać. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 26 października 2013

-Nie znam go. -Ej, młoda. Przecież to Twój były. -Widzisz, kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień, bo byłam przekonana, że warto. Nie chodziło o to, że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to, że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji, dobrze wiedziałam co go irytuję, a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski, rozumiesz. -Więc jednak go znasz. -Już nie. Patrząc na niego, oczy poznają, serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz, wiem kim był wtedy, ale to nieaktualna postać./esperer
Autor cytatu: esperer

Gdybyś tylko wiedział jak sobie teraz radzę. Gdybyś słyszał  ilu chciałoby zająć Twoje miejsce. A ta czerwona sukienka? Oszalałbyś widząc ją na mnie. Gdybyś tylko zdawał sobie sprawę z tego kim teraz jestem  płakałbyś z bólu  bo oto zrezygnowałeś z kogoś  kto dwa razy się nie zdarza. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 22 października 2013

Gdybyś tylko wiedział jak sobie teraz radzę. Gdybyś słyszał, ilu chciałoby zająć Twoje miejsce. A ta czerwona sukienka? Oszalałbyś widząc ją na mnie. Gdybyś tylko zdawał sobie sprawę z tego kim teraz jestem, płakałbyś z bólu, bo oto zrezygnowałeś z kogoś, kto dwa razy się nie zdarza./esperer
Autor cytatu: esperer

Nie jes­tem wyjątko­wy  co do te­go nie mam wątpli­wości. Jes­tem zwyczaj­nym człowiekiem o zwyczaj­nych myślach i wiodłem zwyczaj­ne życie. Nikt nie pos­ta­wił pom­ni­ka ku mej czci  a mo­je imię szyb­ko pójdzie w za­pom­nienie  lecz kochałem   całym ser­cem i duszą   a to moim zda­niem wys­tar­czająco dużo.

madziik dodano: 20 października 2013

Nie jes­tem wyjątko­wy, co do te­go nie mam wątpli­wości. Jes­tem zwyczaj­nym człowiekiem o zwyczaj­nych myślach i wiodłem zwyczaj­ne życie. Nikt nie pos­ta­wił pom­ni­ka ku mej czci, a mo­je imię szyb­ko pójdzie w za­pom­nienie, lecz kochałem - całym ser­cem i duszą - a to moim zda­niem wys­tar­czająco dużo.

Za­kończe­nia pew­nych etapów życia nig­dy nie jest łat­we. Wyob­rażamy so­bie ty­le wspa­niałych rzeczy  lecz nie wszys­tkie z nich się spełnią a w końco­wym re­zul­ta­cie po­zos­ta­jemy roz­cza­rowa­ni. Właści­wie  to na­wet nie wiemy dlacze­go tak nam za­leży na tym  jak za­kończą się spra­wy związa­ne z poszczególny­mi eta­pami życia.  Chy­ba dla­tego  że wszys­cy chce­my wie­rzyć  że to co ro­bimy i ja­cy jes­teśmy jest bar­dzo ważne... Że ludzie zwra­cają uwagę na każde nasze słowo i przej­mują się tym co myśli­my. Praw­da jest ta­ka  że możesz uważać się za szczęścia­rza jeśli choć od cza­su do cza­su spra­wisz  że ktoś... kto­kol­wiek poczu­je się od­ro­binę le­piej...

madziik dodano: 20 października 2013

Za­kończe­nia pew­nych etapów życia nig­dy nie jest łat­we. Wyob­rażamy so­bie ty­le wspa­niałych rzeczy, lecz nie wszys­tkie z nich się spełnią a w końco­wym re­zul­ta­cie po­zos­ta­jemy roz­cza­rowa­ni. Właści­wie, to na­wet nie wiemy dlacze­go tak nam za­leży na tym, jak za­kończą się spra­wy związa­ne z poszczególny­mi eta­pami życia. Chy­ba dla­tego, że wszys­cy chce­my wie­rzyć, że to co ro­bimy i ja­cy jes­teśmy jest bar­dzo ważne... Że ludzie zwra­cają uwagę na każde nasze słowo i przej­mują się tym co myśli­my. Praw­da jest ta­ka, że możesz uważać się za szczęścia­rza jeśli choć od cza­su do cza­su spra­wisz, że ktoś... kto­kol­wiek poczu­je się od­ro­binę le­piej...

  ...  kiedy ktoś jest tak wyjątkowy wiesz o tym prędzej  niż się spodziewasz. Poznajesz to instynktownie i masz pewność  że cokolwiek się stanie  już nigdy nie będzie kogoś takiego jak on.

madziik dodano: 20 października 2013

"[...] kiedy ktoś jest tak wyjątkowy wiesz o tym prędzej ,niż się spodziewasz. Poznajesz to instynktownie i masz pewność, że cokolwiek się stanie ,już nigdy nie będzie kogoś takiego jak on."

  ...  uderzyła ją prosta prawda: że czasem rzeczy najzwyklejsze   kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi   bywają niezwykłe.

madziik dodano: 20 października 2013

"(...) uderzyła ją prosta prawda: że czasem rzeczy najzwyklejsze - kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi - bywają niezwykłe."

Będziesz płakać  tęsknić  a serce pęknie Ci za każdym razem  gdy tylko pomyślisz  że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się  rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia  ale to wróci  przecież zawsze wraca  nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego  ale potem uświadamiasz sobie  że nadal jest jedyną osobą  do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia  które następnie misternie posklejasz.  Zapamiętasz ten okres jako jeden z gorszych w swoim życiu  uwierz. Jednak kiedy już dotkniesz prawdziwego dna. Kiedy serce pęknie Ci o ten jeden raz za dużo  zaczniesz żyć. Poznasz nowe  cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu to  dziękuję . Podziękujesz mu za to  że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu  to potem dał Ci to szczęście  że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie.Do góry głowa wszystko co najlepsze jest przed Tobą. esperer

madziik dodano: 20 października 2013

Będziesz płakać, tęsknić, a serce pęknie Ci za każdym razem, gdy tylko pomyślisz, że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się, rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia, ale to wróci, przecież zawsze wraca, nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego, ale potem uświadamiasz sobie, że nadal jest jedyną osobą, do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia, które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako jeden z gorszych w swoim życiu, uwierz. Jednak kiedy już dotkniesz prawdziwego dna. Kiedy serce pęknie Ci o ten jeden raz za dużo, zaczniesz żyć. Poznasz nowe, cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu to "dziękuję". Podziękujesz mu za to, że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu, to potem dał Ci to szczęście, że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie.Do góry głowa,wszystko co najlepsze jest przed Tobą./esperer
Autor cytatu: esperer

Krzyczę  ale czy mnie usłyszysz? Usłyszysz mnie  ale czy wysłuchasz? Wysłuchasz mnie  ale czy mnie posłuchasz jak mocno Cię kocham i że nie poradzę sobie bez Ciebie...  happylove

happylove dodano: 20 października 2013

Krzyczę, ale czy mnie usłyszysz? Usłyszysz mnie, ale czy wysłuchasz? Wysłuchasz mnie, ale czy mnie posłuchasz jak mocno Cię kocham i że nie poradzę sobie bez Ciebie... /happylove

Ktokolwiek z Was mógłby spróbować uderzyć mnie siłą równą tej jaką uderzyłoby mnie auto osobowe rozpędzone na prostej. Mógłby mi ktoś połamać lewą i prawą nogę lub wygiąć ręce i połamać przedramię  mogłyby wypaść mi barki i pokruszyć się lewy obojczyk  ale serce   nawet jeśli się zatrzyma albo wypadnie z klatki piersiowej przez siłę uderzenia   NIGDY nie przestanie Go kochać. Możesz podać mi dłoń  ale dziś nie jestem zbyt towarzyska. Możesz się dołączyć  ale dziś nie piję nic innego jak swoje żałosne  gorzkie łzy. Możesz zostać na noc  ale zostawię Cię za drzwiami i jeśli przyłapię Cię na tym  że podsłuchujesz jak krzyczę  krztusząc się łzami   spytam czy nigdy nie kochałeś tak mocno  że aż bolało? Spytam czy wiesz jak to jest  gdy ktoś staje się dla Nas tlenem i tak nagle.. tak nagle  w każdym momencie może Nam zostać wyrwana aorta  którą jest TA osoba?  happylove

happylove dodano: 20 października 2013

Ktokolwiek z Was mógłby spróbować uderzyć mnie siłą równą tej jaką uderzyłoby mnie auto osobowe rozpędzone na prostej. Mógłby mi ktoś połamać lewą i prawą nogę lub wygiąć ręce i połamać przedramię, mogłyby wypaść mi barki i pokruszyć się lewy obojczyk, ale serce - nawet jeśli się zatrzyma albo wypadnie z klatki piersiowej przez siłę uderzenia - NIGDY nie przestanie Go kochać. Możesz podać mi dłoń, ale dziś nie jestem zbyt towarzyska. Możesz się dołączyć, ale dziś nie piję nic innego jak swoje żałosne, gorzkie łzy. Możesz zostać na noc, ale zostawię Cię za drzwiami i jeśli przyłapię Cię na tym, że podsłuchujesz jak krzyczę, krztusząc się łzami - spytam czy nigdy nie kochałeś tak mocno, że aż bolało? Spytam czy wiesz jak to jest, gdy ktoś staje się dla Nas tlenem i tak nagle.. tak nagle, w każdym momencie może Nam zostać wyrwana aorta, którą jest TA osoba? /happylove

lekarz mnie pyta co ćpałem skurwiel nie wierzy że serce można zatrzymać żalem

madziik dodano: 19 października 2013

lekarz mnie pyta co ćpałem skurwiel nie wierzy że serce można zatrzymać żalem

Niestety wiara i nadzieja gasną częściej niż latarnie

madziik dodano: 19 października 2013

Niestety wiara i nadzieja gasną częściej niż latarnie

Miałeś kiedyś chęć tak po prostu do mnie zadzwonić i powiedzieć  że stęskniłeś się za moim głosem? Może byłeś po paru drinkach i wybrałeś mój numer  ale przed pierwszym sygnałem się rozłączyłeś? Może przez długi czas układałeś sobie w głowie  co chcesz mi powiedzieć  ale bałeś się mojej reakcji i w rezultacie zrezygnowałeś z rozmowy? Może zabrakło Ci odwagi  aby przyznać się  że jednak Ci mnie brakuje?    napisana

namalowanaksiezniczka dodano: 19 października 2013

Miałeś kiedyś chęć tak po prostu do mnie zadzwonić i powiedzieć, że stęskniłeś się za moim głosem? Może byłeś po paru drinkach i wybrałeś mój numer, ale przed pierwszym sygnałem się rozłączyłeś? Może przez długi czas układałeś sobie w głowie, co chcesz mi powiedzieć, ale bałeś się mojej reakcji i w rezultacie zrezygnowałeś z rozmowy? Może zabrakło Ci odwagi, aby przyznać się, że jednak Ci mnie brakuje? / napisana
Autor cytatu: napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć