|
Wiesz, czasami nie chcesz niczego poza tym, żeby kogoś dotknąć. chociaż brzegiem koszulki, albo tym najmniejszym palcem u lewej ręki. Czasami chcesz po prostu nie musieć odwracać głowy i czuć tą bliskość, czuć, że ktoś siedzi obok Ciebie, ta jedna jedyna osoba. Na własnej skórze znaleźć jego ciepło, włosek, milimetr zapachu. Wiesz, czasami najbardziej wyuzdaną fantazją potrafi być ta, żeby się położyć, wtulić się i zasnąć.
|
|
|
Zdobyć kobietę dużo łatwiej jest, niż dać jej twarde
podłoże, na którym zbudujecie swoją arkę.
|
|
|
Im bliżsi są nam ludzie, tym bardziej jesteśmy ślepi.
|
|
|
i co? teraz tak po tym wszystkim po prostu ma się odezwać i zapytać co u Ciebie słychać?
|
|
|
nienawidzę dni takich jak ten. nienawidzę, bo wiem jak to wszystko wygląda. zbliża się wieczór, robię sobie ulubioną herbatę, której zapach po chwili wypełnia pokój, siadam na łóżku i wsłuchując się w głos ulubionego rapera zaczynam kolejny sentymentalny spacer po zakamarkach mojej duszy. wszystko zaczyna mnie przytłaczać, nie umiem opanować emocji, które zawsze okazywały się nieposłuszne i zdradzieckie. czuję się samotna, czuję zimno, które wypełnia serce, czuję, że pomału zatracam się w sobie. wystukuję Twój numer na klawiaturze telefonu i po chwili zmazuję, bo wiem, że nie chciałbyś teraz usłyszeć mojego głosu. zmęczona przykładam głowę do poduszki i tworzę scenariusze, które nigdy nie ujrzą światła dziennego.
|
|
|
mów mi dobrze, tylko nie mów mi źle. bo ja na złe. bo ja na złe, reaguję źle. i kurczę się, w sobie zamykam. i kurczę się, w sobie zamykam.
|
|
|
zostań i bądź w mych ramionach niewinnie schowana.
zostań i bądź tak zwyczajnie w milczeniu do rana.
|
|
|
|