 |
Jesteśmy paradoksalni sami w sobie. Zawsze wszystko robimy na opak. Zazwyczaj jeśli dosięga nas ból i zło, jest to spowodowane z naszej winy. Ludzi, których powinniśmy kochać i szanować, traktujemy zazwyczaj gorzej niż wroga. Trafiamy w czułe punkty, bo znając je łatwiej nam kogoś dotknąć, nie zastanawiając się jak długo potem trzeba relacje odbudowywać. Czasami jest już to nawet niemożliwe. Natomiast ludzi, którym nie powinniśmy poświęcać ani sekundy i okazywać dobroci, traktujemy o wiele lepiej niż bliższych. Postępując tak, nie powinniśmy mieć nigdy później do nikogo żalu, szczególnie do Boga tylko wyłącznie do siebie samych. Mamy taki wyjątkowy dar za darmo jak rozum, powinniśmy częściej się nim w życiu kierować. Dzięki temu uniknęlibyśmy większości rozczarowań. Nie zawsze powinno się kierować wyłącznie sercem a czasami nawet sprawy wymagają posłużenia się wyłącznie rozumem. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Nigdy nie pozwól żeby ktokolwiek miał prawo do kierowania Twoim życiem za Ciebie. To najgorsze co możesz zrobić dla samego siebie. Można powiedzieć, że samemu sobie kopiesz już dołek.[chocolatenuaar]
|
|
 |
,, Zrozumiałem - by żyć musisz chwytać dzień.
Wstań by biec, bo istnieć nie znaczy żyć. "
|
|
 |
Dziękuje moim porażkom. Dziękuje za każdy upadek. To właśnie dzięki nim staję się lepszą wersją siebie. Dzięki nim mogę poczuć determinacje. Dzięki nim, widzę rzeczywistość taką jaką jest, nie oszukując już siebie samej, że jest piękniej. Dziękuję za wszystkich niewłaściwych ludzi w swoim życiu. Dzięki nim wyrabiam sobie silny charakter. Serce będę miała zawsze otwarte i dobre, lecz tylko dla tych, którzy na to będą zasługiwać. Już nikt nie zrani je po raz kolejny. Już przestałam być naiwna. A dużo czasu i odporności psychicznej mnie to kosztowało by się nie poddać. Jednakże ciężko zachować zimną krew i pozostanie dobrym gdy wokół tyle nienawiści. Aż samemu czasami by się chciało najlepiej takim podłym być...[chocolatenuaar]
|
|
 |
trzymam poziom, z pionem gorzej. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
I nie mów mi dziś jaka mam być i co ze swoim życiem robić bo w tej chwili potrzebuje tylko swojej własnej ciszy, swojej nirwany. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Po raz kolejny spojrzałam smutkowi w oczy. Dobrze to wykorzystuje przeciw mnie bo ostatnio mam trudny czas. Jestem na tą chwilę słabsza, bo potrzebuje czasu do wielu rzeczy uporządkowania a on wdzierając się perfidnie w mój stan, niszczy to co jeszcze we mnie radosne. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Cześć, noc. Dawno Ci nie towarzyszyłam. Dziś już nie będziesz samotna, mam Ci troche do powiedzenia, wyżalenia. Dzisiaj obie będziemy do świtu trwać. [chocolatenuaar]
|
|
 |
(...) Posłuchaj,
Ja tak bardzo lubiłam liczyć pieprzyki na Twoich nagich plecach,
O i patrzeć jak zaciągasz się dymem,
Jak wypuszczasz go wprost z Twojego wnętrza, a on wznosi się w powietrzu
Zupełnie jakby próbował mi coś przekazać.
To jak sygnały dymne,
Czy mnie przed czymś ostrzegasz? | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
(...) Kochanie,
Dlaczego dziś to nie moja pościel osnuwa Twoje ciało?
Dlaczego to nie przez moje okno niebo odbija się w błękicie Twoich oczu?
Dlaczego dziś milczysz tak wytrwale, prosto w moje serce?
Świt wpada do pokoju i maluje przestrzeń niebieską powłoką,
Przestrzeń bez Ciebie. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
(...) Wszyscy jesteśmy zepsuci i mamy brudne ręce
Dlatego tak często chowamy dłonie w kieszeniach | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
(...) Problem pojawia się w momencie, gdy stopnie naszego zepsucia się różnią
Bo co jeśli któreś z nas jest zepsute ciut bardziej od tego drugiego?
Co jeśli brud spływający nam po sercu powoli zacznie przedostawać się na zewnątrz?
Co jeśli ta druga osoba go ujrzy? | nieogarniamciebejbe
|
|
|
|