 |
w jednym imieniu , czasem ukrywa się sens całego życia . ♥
|
|
 |
Tęsknię trochę za pewnym aspektami mojego dawnego życia i teraz myślę o rozmowach z Tobą.
|
|
 |
Czasami jest lepiej,gdy osoba na której nam zależy nie jest w pobliżu,wtedy jakoś lepiej się cierpi.
|
|
 |
setny raz na klawiaturze telefonu wybieram przyciski : * . chcąc wysłać Ci , lecz nie daję rady . boję się Twojej reakcji
|
|
 |
Skoro Ciebie nie ma obok nie ma łez, nie ma słów, które bolą. Mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie, a Ty co możesz powiedzieć skoro dawno wyszło na jaw, kto ciągle udawał, no a kto się kurwa starał!
|
|
 |
Ona ciągle płakała nigdy nie miała ani grama miłości, była chłodna może też znasz to uczucie, kiedy za dobre intencje i za pomoc dostajesz kopa w dupe.
|
|
 |
Ja biorę głęboki wdech, ale nic to nie daje.
Nie widzę już kolorów, teraz wszystko jest szare.
|
|
 |
Wokół tylko cisza i moje wątpliwości, czy naprawdę już przywykłam do jebanej samotności?
|
|
 |
Nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta, jak pokój, moje serce i słowa w twoich ustach.
|
|
 |
Zbyt dużo myślę, za mało mówię i zbyt moc no się przywiązuję.
|
|
 |
[2] Chłopcze to zabawne że zmieniasz swoje poglądy na moje. Ja mam swoją ścieżkę i choćbyś nie wiem jak próbował - nigdy nie będziesz stawiał kroków dokładnie tak samo jak ja. Nigdy nie będziesz nienawidził życia, jak ja kiedyś nienawidziłam. Nigdy nie będziesz miał tak wiernych przyjaciół, jakich mam ja. Nigdy nie odnajdziesz tego szczęścia, które ja odnalazłam. Nigdy nie pokochasz, tak jak kocham ja. Więc proszę przestań robić z siebie marną kopię mnie, bo i tak nie dasz sobie rady w moim życiu. / najebanatymbarkiem
|
|
 |
[1] I powiedz mi chłopcze, co Ty takiego we mnie kochasz? To że jestem dla Ciebie chamska jak dla nikogo innego? To że zawsze Cię unikam? Czy kurwa co? Pierwsze spotkanie, pytałeś czego słucham -rapu- odpowiedziałam, a Ty rocka. Przy następnym spotkaniu już byłeś wielkim rapsem taki "yoł mada faka" śmieszyło mnie to,bo było żałosne. Nakurwiałeś w gry na kompie dzień w dzień, gdy stwierdziłam że to dziecinne przy kolejnym spotkaniu powiedziałeś że od tamtego czasu ani raz nie zagrałeś. Pytałeś o ulubionego rapera- "Słoń" oczywiście, tymczasem jedynym o którym Ty wiedziałeś był peja, a już przy kolejnym spotkaniu jarałeś się Słoniem jak dziwka wibratorem .
|
|
|
|