 |
Ci, którzy jakimś cudem w nas uwierzyli, pytają mnie, czy tęsknię. W chuj. Jednak zawsze zaznaczam, że cieszę się, że go poznałam. Dużo wniósł w moje życie. Pomogliśmy sobie nawzajem. Jestem pewna, że ten okres będziemy wspominać z uśmiechem na ustach. Prędzej, czy później. / roadsweeper
|
|
 |
Co miałam mu powiedzieć? 'Nie odchodź'? Nie jesteśmy już dziećmi grającymi w kalambury na kurniku. Było tyle szans, tyle chwil i tyle emocji, które mogliśmy wykorzystać. Nieśliśmy na ramionach przez ten czas ciężar większy od nas samych. To musiało upaść. Musiało, kurwa. / roadsweeper
|
|
 |
Ciągle słyszę o młodszych koleżankach: „taka ładna, a sama”. Jakby bycie samemu było okropne. Uważam, że nie ma co wiązać się z byle kim. Namawiam wszystkie panie, by zamiast jeść z podłogi brudną kanapkę, napiły się wody i poczekały na smaczny obiad. — Hanna Bakuła
|
|
 |
Jest dobry. Miły, opiekuńczy i czuły. Stara się. Zostawia kinder niespodziankę na łóżku kiedy ma go nie być gdy wracam. Wtula nos w moje włosy i mówi, że jest wtedy szczęśliwy. Głaszcze po plecach kiedy źle się czuję i budzi pocałunkiem uśmiechając się z miłością. Zmywa za mnie naczynia gdy wychodzę na uczelnie i nosi zakupy kiedy są zbyt ciężkie. Dopinguje, rozwesela, komplementuje i biega za mną kiedy jestem zła i chcę zostać sama. Żebym nie została sama. I jest idealny i wiem, że to ten ale kiedy serce zostanie raz złamane potem po prostu takie zostaje. Bo nawet gdy się chce czasem po prostu się nie da./bekla
|
|
 |
Podsumowanie roku 2015 : jakieś 4/10.
|
|
 |
Żyj dzisiaj, a jutro pójdziemy do kina i zrobię ci herbatę, taką jaką lubisz.
|
|
 |
Zawsze chodziło tylko o Ciebie.
|
|
 |
Przez pół roku miałam wyłączone uczucia. Nie było osoby, która jako jedyna potrafi je włączyć. Przez pół roku nie istniałam. To była tylko gra, w której byłam pionkiem.
|
|
 |
Seks to wspaniałe przeżycie, o ile jesteś gotowy zrobić dla Kobiety
wszystko, nie tylko podczas zdejmowania jej majtek, ale także wtedy, gdy
rano się przy niej budzisz.
|
|
 |
I pisz do mnie o wszystkim. Że kawa jest za gorąca i że lodówka zbyt pusta. Że gdy biegłeś na tramwaj, na Konopnickiej, ochlapał Cię czerwony samochód. Ford chyba. I że na sali ktoś śpi w trzecim rzędzie pod oknem, a wykładowca założył krawat sprzed wojny. Że przerwy zbyt krótkie, a papierosy za drogie. Że dzień zbyt szybko mija i czasu za mało by wszystko opowiedzieć.
|
|
 |
zabierz mnie stąd, proszę.
|
|
 |
- Jak wam się układa?
- Trochę pod górę, ale to właściwa góra.
|
|
|
|