 |
|
Zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie, że go zabijam, że wbijam ostrze noża najpierw w jego brzuch, a potem w każdy kawałek jego ciała, wyobraziłam sobie krew, dużo krwi na mojej twarzy i jego krzyki i moje zakrwawione ręce, rzucające zapałkę na polany benzyną dom, który spłonął razem z jego parszywym ciałem, wyobraziłam sobie to wszystko, a potem otworzyłam oczy i prosto w jego twarz wyszeptałam jak bardzo go kocham.
|
|
 |
|
tak więc em, naaajlepszego dla Maatiego! szczęścia, miłości którą w sumie już masz, i wszystkiego innego. spełnienia marzeń, ziomek! / endoftime, for siemamateusz ♥
|
|
 |
|
'alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaby by na trzeźwo się zabijać' ☆ Bonson/Matek.
|
|
 |
|
- Oh więc życzę wam wszystkiego najgorszego. Żebyście wpadli już po waszym pierwszym seksie kurwiarze i żebyście zaczęli zdradzać się nawzajem, łażąc po pubach i ruchając z obcymi ludźmi w toaletach, a dziecko zostawiając z dziadkami i żebyście kurwa razem spierdolili sobie to wasze pełne pierdolonych przygód, żałosne, chuja warte życia. / ona. < 3
|
|
 |
|
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
 |
|
Actimel nie wzmacnia odporności mojego serca.
|
|
 |
|
I przytul mnie tak mocno. Jakbyś chciał upajać się mną wiecznie. Jakbyś chciał oddychać moim powietrzem.
|
|
 |
|
chodź ze mną do łożka, no chodź !
|
|
 |
|
i nie będzie żadnej miłości, zauroczeń będzie tylko czysta wódka.
|
|
 |
|
Wchodze do kuchni kroje cytrynę na plasterki. Wychodze, trzymając w buzi cytrynę, nagle mama krzyczy - córciu, ale cytryna wybiela zęby i jest szkodliwa w duzej ilosci i .. - mamo , ale to nie do jedzenia ! - a po co ? - do piwa ;d♥
|
|
|
|