 |
|
Chcę Cię wyciągnąć ze zdjęcia i postawić obok siebie.
|
|
 |
|
Potrafisz uzależnić, że przez Ciebie jestem ćpunem, szaleje w euforii przez Twój każdy pocałunek. ♥
|
|
 |
|
'Może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś, wyjść razem lub nie robić nic razem.'
|
|
 |
|
Kolekcjonuję magiczne chwile.
|
|
 |
|
zarezerwowany dla mnie. pachnie mną. nie szuka innej.
|
|
 |
|
Najważniejsze postanowienia, to te, które chowamy głęboko, które podejmujemy wewnątrz siebie. /pierdolisz.
|
|
 |
|
nieważne czy ubiorę elegancki płaszczyk czy może wciągnę na siebie szarą bluzę, wybiorę rurki czy może przyduże dresy, czy będę wolała chodzić w szpilkach czy starych najkach. nieistotne czy na szyi nosić będę drogi naszyjnik czy wręcz przeciwnie, stawiając na luz wybiorę wielgaśne słuchawki, a w dłoni zamiast błyszczyka trzymać będę kolejnego szluga. bez względu na ilość hajsu w kieszeni, Oni przy mnie będą zawsze, bo dla Nich jestem czymś bezcennym, przy czym wszystko inne traci jakiekolwiek znaczenie. / endoftime.
|
|
 |
|
nie wiesz jak to jest patrzeć na własne szczęście, wymykające się gdzieś między chwilami zastanowienia, kiedy nocami świadomość rozdziera duszę na miliony kawałków, zadając Ci ciosy prosto w serce powoduje, że wyjesz z bólu. kiedy widzisz własne marzenia będące tuż obok, gdy są jakby na wyciągnięcie ręki, a jednak doskonale wiesz, że nie możesz ich dotknąć. każdego dnia odczuwając powietrze, masz pewność, że to właśnie ono stopniowo zgniata Ci klatkę piersiową, skoro nie wiesz jakie to uczucie, na co dzień targować się z życiem o kolejny oddech, to proszę Cię, nigdy nie wmawiaj mi, że będzie dobrze. / endoftime.
|
|
 |
|
Ja już nie umiem kochać, ludzie mnie oduczyli.
|
|
 |
|
Przecież nie widział mnie wcześniej na oczy, Boże, skąd po 5 minutach przebywania ze mną mógł wiedzieć, że prawie się rozpadam?
|
|
 |
|
W magazynku mam ostatni nabój. Mam sobie kurwa strzelić w łeb, bo kocham Cię na zabój? /Onar.♥
|
|
 |
|
To było takie nagłe sprowadzenie na ziemię, płaski w ryj, mówiący ' dziewczę, ogarnij pizdę'. Mimo wszystko nie dopuszczasz do siebie myśli, że mógłby tak bez słowa zniknąć z Twojego życia. Właściwie, czy był w nim kiedykolwiek? /pierdolisz.
|
|
|
|