głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika greenheaven

a mój pieprzyk w miejscu  o którym wiedział tylko On  ja i moja mama do dzisiaj jest naszą słodką tajemnicą.

abstracion dodano: 28 listopada 2010

a mój pieprzyk w miejscu, o którym wiedział tylko On, ja i moja mama do dzisiaj jest naszą słodką tajemnicą.

do dziś pamiętam  kiedy rozbiłam sobie głowę  a Ty pełen troski zacząłeś mi opatrywać ranę. kiedy ze stoickim spokojem wysłuchiwałeś moich przekleństw i odważnie wystawiałeś dłoń  żebym mogła ją ściskać  aby uwolnić rozdzierający mnie ból. pamiętam  kiedy piliśmy wishki Twojego ojca  a później nieco bardziej niż wstawieni  turlaliśmy się po trawie  nie mogąc powstrzymać się od śmiechu. pamiętam każdą z tych dobrych chwil. pamiętam tylko nasze wspólne uśmiechy. inne chwile  nie były warte zapamiętania. żałuję  że nie mogę zrobić zdjęcia każdemu z naszych wspomnień. żałuję  że nie mogę stworzyć najpiękniejszego albumu pod słońcem.

abstracion dodano: 28 listopada 2010

do dziś pamiętam, kiedy rozbiłam sobie głowę, a Ty pełen troski zacząłeś mi opatrywać ranę. kiedy ze stoickim spokojem wysłuchiwałeś moich przekleństw i odważnie wystawiałeś dłoń, żebym mogła ją ściskać, aby uwolnić rozdzierający mnie ból. pamiętam, kiedy piliśmy wishki Twojego ojca, a później nieco bardziej niż wstawieni, turlaliśmy się po trawie, nie mogąc powstrzymać się od śmiechu. pamiętam każdą z tych dobrych chwil. pamiętam tylko nasze wspólne uśmiechy. inne chwile, nie były warte zapamiętania. żałuję, że nie mogę zrobić zdjęcia każdemu z naszych wspomnień. żałuję, że nie mogę stworzyć najpiękniejszego albumu pod słońcem.

moje. teksty abstracion dodał komentarz: moje. do wpisu 28 listopada 2010
dzięki Wam prześlicznie do cholery! :D. teksty abstracion dodał komentarz: dzięki Wam prześlicznie do cholery! :D. do wpisu 28 listopada 2010
niezdarnie  przejechała dłonią po ustach  rozmazując swoją szminkę. gwałtownie przeciągnęła paznokciami po swoich rajstopach  tworząc tym samym niechlujne oczka. poszarpała swoje włosy  burząc idealną fryzurę. ściągnęła swoje zmysłowe szpilki i założyła stare wełniane skarpetki. dopasowaną  małą czarną zamieniła na rozciągnięty sweter.   nadal uważasz  że jestem piękna?   spytała z ironią w głosie. stojącego przed nią  mężczyznę jej życia. ten delikatnie wziął jej dłoń i wraz ze swoją położył po lewej stronie jej klatki piersiowej.   tutaj zawsze będziesz dla mnie  najpiękniejsza.   wyszeptał.

abstracion dodano: 28 listopada 2010

niezdarnie, przejechała dłonią po ustach, rozmazując swoją szminkę. gwałtownie przeciągnęła paznokciami po swoich rajstopach, tworząc tym samym niechlujne oczka. poszarpała swoje włosy, burząc idealną fryzurę. ściągnęła swoje zmysłowe szpilki i założyła stare wełniane skarpetki. dopasowaną, małą czarną zamieniła na rozciągnięty sweter. - nadal uważasz, że jestem piękna? - spytała z ironią w głosie. stojącego przed nią, mężczyznę jej życia. ten delikatnie wziął jej dłoń i wraz ze swoją położył po lewej stronie jej klatki piersiowej. - tutaj zawsze będziesz dla mnie, najpiękniejsza. - wyszeptał.

Gdyby za to mi płacili miałbym królestwo  Wiesz co? sam oszukuję się tak często  Znów w lustrze nie poznaję swojej twarzy  Niebo ma kolor sińców pod oczami  Czy do księżyca powinienem wyć?  Nie powiem  że nie stało się nic  A jak nie ty  to kto mi został?  To całe życie  jak słona kropla  pih

diiamencik dodano: 27 listopada 2010

Gdyby za to mi płacili miałbym królestwo Wiesz co? sam oszukuję się tak często Znów w lustrze nie poznaję swojej twarzy Niebo ma kolor sińców pod oczami Czy do księżyca powinienem wyć? Nie powiem, że nie stało się nic A jak nie ty, to kto mi został? To całe życie, jak słona kropla/ pih

Może chcę dobrze  ale przynoszę ból  I nagle wszystko wokół warte jest...  Biegnę do nikąd  choć coś mówi stój  Otwarta rana  ja znów sypię sól  Braterstwo tej samej niedoli  Los rzuca kłody pod nogi  Nerwy rwą się spod kontroli  Zawsze muszę coś spierdolić

diiamencik dodano: 27 listopada 2010

Może chcę dobrze, ale przynoszę ból I nagle wszystko wokół warte jest... Biegnę do nikąd, choć coś mówi stój Otwarta rana, ja znów sypię sól Braterstwo tej samej niedoli Los rzuca kłody pod nogi Nerwy rwą się spod kontroli Zawsze muszę coś spierdolić

Zostaw strach i gniew  żal i rozpacz  Wszystko powoli dochodzi do mnie  Otrząsam się z goryczy najlepszych wspomnień  Ciężki charakter  wiem  mam z natury  Ale chcę wierzyć w słońce  nie chcę już wierzyć w chmury  To jest ten moment  odstawiam z wódką lód

diiamencik dodano: 27 listopada 2010

Zostaw strach i gniew, żal i rozpacz Wszystko powoli dochodzi do mnie Otrząsam się z goryczy najlepszych wspomnień Ciężki charakter, wiem, mam z natury Ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury To jest ten moment, odstawiam z wódką lód

Bowiem wiem że jestem lśnieniem I okamgnieniem Że będę wspomnieniem Za pozwoleniem  sprawdź to Zanim schowasz dzień pod powiekami...

diiamencik dodano: 27 listopada 2010

Bowiem wiem że jestem lśnieniem I okamgnieniem Że będę wspomnieniem Za pozwoleniem, sprawdź to Zanim schowasz dzień pod powiekami...

Nie mogę nie grać złej  bo to jak samobójstwo. I by mieć duszy spójność i to spokojne jutro. Musimy robić te rzeczy  których nie chwali góra. Chcę morze usalać  ale muszę stać tutaj. Choć nie zawsze jest tak  że mam czyste sumienie. Żałuje  sumienie  tylko bronię swój teren...

diiamencik dodano: 27 listopada 2010

Nie mogę nie grać złej, bo to jak samobójstwo. I by mieć duszy spójność i to spokojne jutro. Musimy robić te rzeczy, których nie chwali góra. Chcę morze usalać, ale muszę stać tutaj. Choć nie zawsze jest tak, że mam czyste sumienie. Żałuje, sumienie, tylko bronię swój teren...

Jestem tego pewna   wgłębi duszy o tym wiem   że gdzieś na szczycie góry   wszyscy razem spotkamy się.  Mimo świata który   kocha i rani nas dzień w dzień   gdzieś na szczycie góry   wszyscy razem spotkamy się...

diiamencik dodano: 27 listopada 2010

Jestem tego pewna, wgłębi duszy o tym wiem, że gdzieś na szczycie góry, wszyscy razem spotkamy się. Mimo świata który, kocha i rani nas dzień w dzień, gdzieś na szczycie góry, wszyscy razem spotkamy się...

Nigdy wcześniej nie czułam że  Można tak wiele zyskać wystarczy chcieć  Właśnie tyle ile dziś w sobie masz  dostaniesz jutro w zamian za to co dasz...

diiamencik dodano: 27 listopada 2010

Nigdy wcześniej nie czułam że Można tak wiele zyskać wystarczy chcieć Właśnie tyle ile dziś w sobie masz dostaniesz jutro w zamian za to co dasz...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć