 |
pewne rzeczy należy ocenzurować. jedną z nich jest twoja fałszywa, wredna twarzyczka z przyklejonym ironicznym uśmiechem.
|
|
 |
nigdy w życiu nie spodziewałabym się, że piętnastoletnia osoba, która jeździ na wózku i przeżyła w życiu bardzo dużo operacji, ma w sobie tyle energii, tyle siły, tyle optymizmu. w jej oczach widać szczęście. widać, że kocha życie mimo tego, jak bardzo dało jej w kość. korzysta z niego jak najlepiej może, pokonuje wszystkie trudności. nie posiada nawet małej iskierki pesymizmu. jest cudowna, po prostu. każdy z nas codziennie narzeka na wiele błahych rzeczy, każdemu z nas wiecznie coś nie pasuje. a ona ? ona powinna być naszym autorytetem. to właśnie z takich osób, jak ta dziewczyna, powinniśmy brać przykład. podziwiam cię dziewczyno, serio ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
spadam sie kompać . dobrej nocy życzę Moblowiczkom !
|
|
 |
|
- eii czemu usunełaś nk ?
- bo mnie wkurwia .
- czym ?
- tym , że ty tam jesteś !
|
|
 |
-Nie zrobię tego z tobą. - No dlaczeeego ? -Bo jeszcze nie czuję się gotowa. Mam dopiero 15 lat. - Jej, to nieważne. No proszę ! Ja już nie mogę się doczekać. - Boję się. - Nic się nie stanie, jestem doświadczony. - To ile razy już to robiłeś? - Około 10. - Ochh, ale jesteś pewny, że wiesz, co i jak? - Tak, robiłem to już wiele razy. - Ale.. - Żadne "ale" ! Bierz ten spadochron i skaczemy ! ||Nie zrobię tego z tobą. No dlaczeeego ? Bo jeszcze nie czuję się gotowa. Mam dopiero 15 lat. Jej to nieważne. No proszę ! Ja już nie mogę się doczekać. Boję się. Nic się nie stanie jestem doświadczony. To ile razy już to robiłeś? Około 10. Ochh ale jesteś pewny że wiesz co i jak? Tak robiłem to już wiele razy. Ale.. Żadne ale ! Bierz ten spadochron i skaczemy !
tylkociebiekocham
|
|
 |
a teraz dziewczyny powtarzacie za mną; NIE NAPISZE DO NIEGO, JEŚLI ON ZATĘSKNIJ NAPISZE DO MNIE, JEŚLI NIE NIE WARTO, NIE ZALEŻY MU I JEST FRAJEREM. dziękuje.||
lenapfful
|
|
 |
Każdy ma prawo marzyć inaczej.
|
|
 |
Najpiękniejsze jest to, gdy chłopak powie do swojej dziewczyny, że następną dziewczyną, którą będzie kochał, to będzie ich córeczka.
|
|
 |
- gramy w butelkę i nie ma , że nie. - krzyknęła przyjaciółka kładąc butelkę z piwa na podłogę. - ni chuja. - syknęłam zaciągając się szlugiem. po długiej sprzeczce zaczęliśmy grę. wtedy wszedł do salonu on. - o brat, chodź, twoja czarnulka tu jest. - zaśmiała się do niego przyjaciółka ciągnąc go za rękę. spojrzał na mnie aroganckim wzrokiem odpalając papierosa. po długim czasie, przyszedł czas na niego, zakręcił butelką i wypadło na mnie. próbowałam wstać i wyjść ale kolega mnie trzymał. - myślisz czasem o mnie? o nas? o tym co było między nami? - zapytał z powagą. - nie. - syknęłam. - wiem, że tak. czemu kłamiesz? - zapytał. - po chuj pytasz. kocham cię jak pojebana, próbuję zwrócić na siebie uwagę dlatego ciągle przyłażę do twojej siostry ale ty masz to w dupie. - darłam się głośno. - nawet nie wiesz, jak tęskniłem za tym twoim pyskowaniem. - zaśmiał się po czym podszedł do mnie i wbił się w moje usta - cwaniak.
|
|
|
|