 |
coś magicznego jest w tych wspomnieniach, warto pamiętać czego już nie ma.
|
|
 |
już nikt za Twoje kłamstwa nie będzie Ci klaskał. czujesz, tak smakuje porażka.
|
|
 |
widzisz to w moich oczach,kiedy pól litra wódki wypada z lodówki. to serce krwawi, ciężko je zabić.
|
|
 |
Faktycznie, udało się jej, w tej kwestii jest lepsza ode mnie. Zniszczyła moją psychikę w dniu, gdy pojawiła się w jego życiu. Wszelkie nadzieje rozkruszyły się momentalnie. Ten ból towarzyszył mi wiele miesięcy, do wczoraj. Gdy w powiadomieniach pojawiła się jej morda z nim, czułam nicość. Złość, żal, tęsknota minęły. Definitywnie skończyłam z tą pieprzoną sytuacją. Ból odchodzi w najmniej oczekiwanym momencie, nawet zapomniałam, że był i że miałam przestać o tym myśleć. Żegnaj, już na zawsze.
|
|
 |
Myśli cicho ulotniły się w sufit ,spadając zaczepiły o parapet, leżą na podłodze wołając o pomoc ,płaczą
|
|
 |
Od brudnych ulic oderwę swoje pazury.
By poczuć pod nimi piach.
Znasz reguły?
|
|
 |
It's better to feel pain, than nothing at all
|
|
 |
15 listopada 2012: "Tak bardzo chciałabym być kimś innym. Tak cholernie nienawidzę tego kim jestem." nic się nie zmieniło od tamtego czasu
|
|
 |
tak naprawdę to nigdy nie było końca
|
|
 |
|
Nie zdawałam sobie sprawy, że strata tak bardzo boli. Że ciąży i nie pozwala normalnie żyć. Że gdy próbujesz wstać to momentalnie upadasz. Że coś ciągnie do dołu. Nie wiedziałam, że pustka może być tak przerażająca. Jak coś, czego nie ma, może tak bardzo ranić? [ yezoo ]
|
|
 |
zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym, dlaczego nic mi w życiu nie wychodzi
|
|
 |
"jeśli nie możesz dziś nikogo kochać, przynajmniej postaraj się nikogo nie skrzywdzić."
|
|
|
|