głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gramnafarcie

a co kurwa nie dam rady  jak dam ?! to juz chyba tylko puste słowa . nie mają w sobie NIC .

sajepista dodano: 31 maja 2011

a co kurwa nie dam rady, jak dam ?! to juz chyba tylko puste słowa . nie mają w sobie NIC .

to bystra dziewczyna  która przeklina  gdy siada do pianina .

sajepista dodano: 31 maja 2011

to bystra dziewczyna, która przeklina, gdy siada do pianina .

to kolejny z tych dni  gdzie nie chce mi się nawet oddychać  bo każdy haust powietrza sprawia ból. nie każcie mi oddychać.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 30 maja 2011

to kolejny z tych dni, gdzie nie chce mi się nawet oddychać, bo każdy haust powietrza sprawia ból. nie każcie mi oddychać.

Największym niebezpieczeństwem w naszym życiu są nasi bliscy. To właśnie oni najdotkliwiej ranią  bo doskonale wiedzą  gdzie uderzyć  żeby bolało.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 30 maja 2011

Największym niebezpieczeństwem w naszym życiu są nasi bliscy. To właśnie oni najdotkliwiej ranią, bo doskonale wiedzą, gdzie uderzyć, żeby bolało.

to nic  że przy kolegach zgrywał twardziela bez uczuć. to nic  że zachowywał się jak brutal chory na znieczulicę. nie miało dla mnie znaczenia  że przy nich potrafił mnie jedynie klepnąć w tyłek  udając  że się nie znamy. najważniejsze  że kiedy byliśmy sam na sam  mówił o miłości. był najbardziej czułym i kochającym mężczyzną jakiego kiedykolwiek było mi spotkać. potrafił płakać  zarzekając się że jak potwornie kocha. całować  dając mi tym samym poczucie bezpieczeństwa. ważne było dla mnie to kim był naprawdę  a nie to kogo udawał.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 30 maja 2011

to nic, że przy kolegach zgrywał twardziela bez uczuć. to nic, że zachowywał się jak brutal chory na znieczulicę. nie miało dla mnie znaczenia, że przy nich potrafił mnie jedynie klepnąć w tyłek, udając, że się nie znamy. najważniejsze, że kiedy byliśmy sam na sam, mówił o miłości. był najbardziej czułym i kochającym mężczyzną jakiego kiedykolwiek było mi spotkać. potrafił płakać, zarzekając się że jak potwornie kocha. całować, dając mi tym samym poczucie bezpieczeństwa. ważne było dla mnie to kim był naprawdę, a nie to kogo udawał.

Dziś piję za Ciebie :    za twoją obojętność     ból zadawany każdego dnia     ten cholernie uwodzicielski uśmiech    i nic nie znaczące spojrzenia.    Twoje zdrowie.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 30 maja 2011

Dziś piję za Ciebie : za twoją obojętność, ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia. Twoje zdrowie.

Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi   Ze wzruszeń wzruszenie ramionami.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 29 maja 2011

Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, Ze wzruszeń-wzruszenie ramionami.

nie wiem  czy dam radę .

sajepista dodano: 28 maja 2011

nie wiem, czy dam radę .

  chciałbym to naprawić  wiem  postąpiłem jak skończony kretyn  ale przez to zrozumiałem jak ważna jesteś...    nie dzięki  wolę papierosa.

sajepista dodano: 28 maja 2011

- chciałbym to naprawić, wiem, postąpiłem jak skończony kretyn, ale przez to zrozumiałem jak ważna jesteś... - nie dzięki, wolę papierosa.

odwraca się do mnie z uśmiechem  jak on sie zajebiście uśmiecha! prosto w moje serce .

sajepista dodano: 28 maja 2011

odwraca się do mnie z uśmiechem, jak on sie zajebiście uśmiecha! prosto w moje serce .

. jesteś online. napisz. napisz do mnie. napisznapisznapisznapisz. w tym momencie  w tej chwili  teraz. proszęproszęproszę napisz. napisznapisznapisznapisz. bo zaraz się rozpadnę  bo zaraz mi serce pęknie  bo czekam na Ciebie. no napisz. przecież widzisz te żółte słoneczko przy moim imieniu  napisz. napisz pierwszy  bo ja już nie mam odwagi. napisznapisznapisznapisznapisznapisz . o  już Cię nie ma. kurwa..

sajepista dodano: 28 maja 2011

. jesteś online. napisz. napisz do mnie. napisznapisznapisznapisz. w tym momencie, w tej chwili, teraz. proszęproszęproszę napisz. napisznapisznapisznapisz. bo zaraz się rozpadnę, bo zaraz mi serce pęknie, bo czekam na Ciebie. no napisz. przecież widzisz te żółte słoneczko przy moim imieniu, napisz. napisz pierwszy, bo ja już nie mam odwagi. napisznapisznapisznapisznapisznapisz . o, już Cię nie ma. kurwa..

cierpiałam widząc jak z dnia na dzień jest coraz bardziej kumplem  niż osobą z którą a nuż wyjdzie coś poważniejszego. na chwilę obecną nie zależy mi już tak jak wcześniej. jasne  nadal uważam  że Jego oczy są niczym z kosmosu  ma wręcz idealny tyłek  a mięśnie na Jego klatce są najcudowniejszym labiryntem na Ziemi. jednak przy tym wszystkim najbardziej doskwiera mi jeden fakt   byłam zbyt słaba  by walczyć.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 28 maja 2011

cierpiałam widząc jak z dnia na dzień jest coraz bardziej kumplem, niż osobą z którą a nuż wyjdzie coś poważniejszego. na chwilę obecną nie zależy mi już tak jak wcześniej. jasne, nadal uważam, że Jego oczy są niczym z kosmosu, ma wręcz idealny tyłek, a mięśnie na Jego klatce są najcudowniejszym labiryntem na Ziemi. jednak przy tym wszystkim najbardziej doskwiera mi jeden fakt - byłam zbyt słaba, by walczyć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć