|
Pamiętam jak siedzieliśmy na skłocie, a Ty wyciągnąłeś swoją starą gitarę i zagrałeś "Skazanego na Bluesa". Właśnie wtedy poznałam i zakochałam się w piosenkach Dżemu.
|
|
|
Miało być inaczej. Mieliśmy wrócić do normalnego życia. Tamten czas miał ostatecznie skończyć się i przecież obiecywaliśmy sobie, że już do tego nie wrócimy.
|
|
|
To ja nie miałam siły już walczyć. A wtedy Ty wspierałeś mnie, mówiłeś, że musimy skończyć z tym gównem, bo przecież nas to zabije. Przecież było już dobrze, tyle czasu byliśmy "czyści" . Dlaczego to zrobiłeś?
|
|
|
I odszedł dziś kolejny chłopak, który mówił, że mnie nigdy nie zostawi.
|
|
|
Kurwa Boże, jeżeli jesteś to wytłumacz mi dlaczego to robisz ? dlaczego zabierasz mi tak ważnych dla mnie ludzi ?
|
|
|
A przecież kurwa obiecywaliśmy sobie, że dragi nas nie zniszczą. Że nas nie zabiją. I co ... ?
|
|
|
Normalnie niezachwiana chociaż dzisiaj ma doła.
|
|
|
Laska była zaangażowana, niestety nie w jego oczach.
|
|
|
Miał wielki talent, umiał sprawiać pozory tak, że gdy poznawał pannę jej los był przesądzony.
|
|
|
A wiesz co jest najgorsze ? Że ja wcale nie chcę zapomnieć tego co było między nami.
|
|
|
Czy słowo kocham naprawdę nie ma już żadnego znaczenia ? A jeśli się je wypowie to nie jest to trochę zobowiązanie ?
|
|
|
Wiem, że lepiej byłoby cofnąć czas, albo nie czuć nic, nie chce z tym tak żyć.
|
|
|
|