 |
|
Dziękuję Ci . Jesteś tak wspaniałą przyjaciółką . Podtrzymujesz mnie przy życiu , nie masz pojęcia jak wiele znaczą dla mnie Twoje głupkowate żarty którymi próbujesz wycisnąć ze mnie uśmiech . Takich przyjaciół jak Ty jest już niewiele.
|
|
 |
|
Kurwa, kocham Cię tak bardzo, że czasami aż boję się tego uczucia. Często zastanawiam się, co się ze mną dzieję, a to chyba skutek zakochania. Zdarza się, że zapominam oddychać, gdy z Tobą rozmawiam. Na samą myśl o Tobie, uśmiecham się sama do siebie. I nie mam pojęcia, co się ze mną dzieję, ale wiem jedynie, że pragnę tego, pragnę Ciebie.
|
|
 |
|
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
|
|
 |
|
Czasem człowiek tak bardzo przywiąże się do innej osoby, że po wielu miesiącach nieobecności przeżywa wszystko tak samo, jak na początku jego odejścia.
|
|
 |
|
tak , dokładnie tak było . w momencie gdy ja zaczęłam się dobrze bawić z innymi i gdy nie zwracałam już na niego uwagi , jemu zaczęło zależeć . stał się zazdrosny i za wszelką cenę znów chciał mnie odzyskać . silna wola ? nie w tym przypadku , poraz kolejny mu się udało .
|
|
 |
|
Czasem człowiek tak bardzo przywiąże się do innej osoby, że po wielu miesiącach nieobecności przeżywa wszystko tak samo, jak na początku jego odejścia.
|
|
 |
|
najgorsze uczucie na świecie? gdy czujesz, że w osobie która jest dla Ciebie najważniejsza nie masz oparcia.
|
|
 |
|
Usiadłeś obok mnie i złapałeś za ręke. Spojrzałam w twoje błyszczące oczy. 'pocałuj go' krzyczało serce , 'bedziesz tego żałowała' -szeptał rozum.
|
|
 |
|
pierdol.się.kocie --> mistrz! ♥
|
|
 |
|
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Idę spać. To pomaga. Ale nie zawsze, i tylko na chwilę. Przykładam głowę do poduszki, zamykam oczy i czekam, aż odlecę. Czekam. Czekam i nic.
|
|
 |
|
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre,trochę bardzo..
|
|
|
|