 |
jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady, w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna, Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie, kiedy nagle przestaniesz być.
|
|
 |
nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.
|
|
 |
nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.
|
|
 |
Redd's ananasowy i żurawinowy, do tego dwie półlitrówki Wyborowej Mango, paczka szlugów, bit w tle, a co najważniejsze on - tak, to jest właśnie dla mnie sobotni romantyczny wieczór. / slonbogiem
|
|
 |
"Nikt mnie nie zna, jestem zimny, chodzę własnymi drogami. Ale to tylko i wyłącznie moja wina (...) Zamarznięty jak śnieg, nie pokazuję żadnych emocji."
|
|
 |
są ludzie, którzy milczą, najczęściej w towarzystwie. nic nie mówią, tylko patrzą, słuchają i analizują. potrafią wyłapać najistotniejsze szczegóły. posiadają ogromną amunicję wiedzy tylko przez to, że milczą.
|
|
 |
przestań ciągle gadać " chcę, żeby te wakacje były jak najlepsze" tylko zacznij działać.
|
|
 |
w każdym atomie duszy skrywam miliard słów, którymi chciałabym opowiedzieć jak intensywne są moje uczucia. skrywane przez wiele miesięcy, kopane przez marną egzystencję, czasami infantylne i zbyt wrażliwe. w karuzeli wspomnień widzę zupełnie inną siebie, mniej rozsądną, szczęśliwszą. mam już wszystko, ale lęk przed utratą zdobyczy nie daje mi spać. wciąż dążę do perfekcji, której nigdy nie osiągnę. pragnę uciec, trzymając jego dłoń, zostawić cały świat gdzieś za sobą, wbiec do bram raju, bo niebo na ziemi mi nie wystarcza.
|
|
 |
On nawet nie wie ile szczęścia mam w oczach gdy go widzę i o nim słyszę. / jamaica.
|
|
 |
''Ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro, bo straciłem ją szybciej niż matkę. Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij. Jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.''
|
|
 |
mam ochotę wyjść z siebie, stanąć obok i strzelić sobie z otwartej dłoni.
|
|
|
|