 |
pragnę się odizolować. zapomnieć. wyłączam wszelakie komunikatory. wyjmuję baterie z telefonu. nie otwieram drzwi. nie podnoszę domofonu. wyjadę. daleko. spakuje tylko niebiański uśmiech mój ulubiony strój kąpielowy i wyjadę. zostawiając każde ze złych wspomnień. przestanę myśleć. i wreszcie zacznę cieszyć się życiem. bez obsesyjnego analizowania błędów, które popełniłam.
będę moczyć swoje czerwone paznokcie u stóp w złotym, zagranicznym piasku. moja podświadomość będzie świeciła pustkami, a ja będę beztrosko uśmiechać się do każdego z obcokrajowców w ramach złamania bariery językowej. będę żyć. bez myśli. bez wyrzutów sumienia. bez Ciebie.
|
|
 |
- on ma dziewczynę - usłyszałam już setny raz. udawałam przy tym obojętność i życzyłam im szczęścia. a w głębi serca, tak okropnie jej nienawidziłam i tak bardzo zazdrościłam, że rozrywało mnie od środka.
|
|
 |
Uwielbiam twój zapach , uśmiech , oczy i charakter ale jednak sądzę że lepiej było gdy Ciebie w moim życiu nie było wtedy nocą spałam , teraz płaczę i tęsknię . /eksperymentalna
|
|
 |
czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę też ma prawo mieć szczęście ?
|
|
 |
- ja Ciebie jednak nie rozumiem.. czy Ty musisz godzinami mówić tylko o nim ? - okej, już przestane.. - no więc, o czym teraz myślisz ? ^ - kurczę... On ma taki śmieszny dołeczek w policzku.. i w ogóle jest cudny. < 3
|
|
 |
-Dlaczego Ty jesteś taka wyjątkowa? -Bo dziewięćdziesiąt procent mnie to choroba psychiczna a dziesięć głupota.
|
|
 |
Ty, sam, w wakacje? przecież to z góry było zbyt absurdalne. niemożliwe. jakoś mnie nie dziwi Twój opis o kolejne panience. o tym jak strasznie kochasz, na zawsze. wiesz co jest przykre? nie masz do Niej nawet na tyle szacunku, żeby napisać Jej imię z dużej litery. najzwyczajniej w świecie rzucisz Ją, bo nie będzie chciała się z Tobą przespać. w sumie to już nawet nie jest przykre, a chore. nie wiesz jak chciałabym bardzo móc Ją uświadomić jaki jesteś. wiem, że umiesz się maskować. i wiem, że ona nie zdaje sobie sprawy z kim ma do czynienia. też tak miałam. jasne, Ty uroczym i delikatnym..
|
|
 |
I mimo, że przed całym światem udawała że go nie kocha, że jej nie zależy tak naprawdę kochała go całym sercem... Ale tak było łatwiej... Wiedziała, ze już nigdy nie będzie jej...
|
|
 |
. . ciągle słyszeć chcę Twój głos < 3
|
|
 |
kiedyś , ktoś powiedział mi , że życie jest niesprawiedliwe - i Wiesz co ? dziś przyznałabym mu rację . Bo jest nie sprawiedilwe . Cholernie , kurwa niesprawiedliwe .
|
|
 |
90% nastolatek ledwo przeżyłoby załamanie nerwowe gdyby Justin Bieber stanął na dachu wieżowca gotowy do skoku , Ja byłabym częścią 10% , która wzięłaby krzesło i popcorn , i krzyknęło "skacz skurwysynie.!"
|
|
 |
Wyrwalam kolejna kartke z zeszytu, kolejna z twoim imieniem, kolejna z sercami i kolejna ze lzami. W oczacz zatoczyla mi sie lza, ktora wolno splynela po moim policzku.Wszystko wrocilo.Spedzales ze mna kazdy dzien, sprawiales ze sie smialam,calowales mnie,przytulales,chociaz znalismy sie tylko pare dni,robiles mi nadzieje.mowiles ze jestem wyjatkowa..ze jestem calkiem inna od innych dziewczyn..powiedziales ze cos do mnie czujesz..cos wiecej niz przyjazn.. a teraz. nawet nie jestes wstanie napisac mi smsa, lub puscic sygnala. / fevergirl
|
|
|
|