 |
|
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może.
|
|
 |
Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej, którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna, jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka, przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku, czułem ten ból, czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami, nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele, coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani, ucisk w płucach, brak oddechu, dławiła się krwią, lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała. / Endoftime.
|
|
 |
Jeśli nie ryzykujesz niczego nie osiągniesz, niczego nie masz. O przyszłości wiemy tylko tyle ze będzie inna, boimy się ze będzie taka sama. Celebrujmy zmiany. - hotel marigold :)
|
|
 |
niczego nie osiągniemy jak nie będziemy marzyć. - hotel marigold ♥
|
|
 |
wszystko dobrze się skończy. jeśli nie jest dobrze, to nie koniec. - hotel marigold ♥
|
|
 |
gdy to wszystko się już skończy... imprezy, przyjaźnie, miłości, my zostaniemy sami sobie. będziemy należeć do siebie i tylko pierdolone nałogi nam zostaną
|
|
 |
twoje poczucie wartości spadło jeszcze niżej. przez kilka wieczorów jestes nikim
|
|
 |
i tylko oddycham. i tylko tęsknie. jeszcze wczoraj nie chciałeś marzyć, dzisiaj robisz to częściej
|
|
 |
I wiecie co, uczucia tworzą, ale również niszczą.
|
|
 |
a więc chciałabym podsumować ten rok, dzisiaj bo w najbliższych dniach mogę nie mieć czasu ;) A więc: patrząc ogólnie na ten już nazwę go "miniony rok" to był on zajebiaszczy! były wakacje na Malcie, wakacje spędzone w gronie wspaniałych osób! znajomości które zostały tak dobitnie dopięte(tak myślę) :), i też te relacje które były bliższe a teraz uważam że są w jeszcze lepszych relacjach! przyjaciele! :*, jeśli chodzi o te sprawy hmm "sercowe" no to oczywiście, albo nie, niestety bez zmian! Ale nowy rok, nowa nadzieja :D, patrząc na prace to też bez zmian- ale to chyba na razie dobrze! Szkoła: 2 rok jakoś leci, relacje rodzinne- różnie to bywało, nie ma co narzekać, chociaż ostatnie dni wyprowadziły mnie z równowagi! A więc ogólnie wygląda to wspaniale i mam nadzieję, że przyszły rok będzie równie wspaniały- noo albo po prostu o te pare niedociągnięć z tego roku lepszy ;)
|
|
|
|