 |
ciekawskie spojrzenia wiecznie nienasyconych Tobą ludzi.
|
|
 |
tak to prawda , robię trzy najgorsze rzeczy : palę, pije, kocham .
|
|
 |
Pokochał mnie za oczy - nie za efekt uzyskany maskarą i podkreślającym eyelinerem.
Pokochał za włosy - te poranne niesforne kosmyki - nie rezultat długiej walki z suszarką i prostownicą.
Pokochał mnie rozciągniętym dresie - nie w skąpych ciuszkach ledwo co zasłaniających tyłek.
Pokochał mnie za wredne docinki - nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się.
Pokochał mnie taką jaka jestem dlatego wiem, że już na zawsze będzie mnie kochał.
|
|
 |
just i love you, bejbe ;*
|
|
 |
każdy wspólnie spędzony dzień to najwspanialszy dzień mojego życia .
|
|
 |
Stał się taki nieosiągalny, a jednocześnie tak cholernie pociągający. Pragnęła go, Jego dotyku, spojrzenia, szeptu, Jego pocałunków, a przede wszystkim Jego miłości. Pragnęła mieć go blisko, tylko dla siebie i być tylko dla niego. Wiedziała, że tylko przy nim czułaby się tak dobrze. Tylko on mógłby zapewnić jej szczęście, tylko Jego mogłaby pokochać. W jej świecie liczył się ON ten jedyny, ten nieidealnie idealny.
|
|
 |
Do tej pory nigdy nawet nie przeszło mi przez myśl, że jeden uśmiech faceta może przysporzyć mi tak wiele radości, że jedno spojrzenie byłoby w stanie mnie tak zahipnotyzować. Czasem jednak życie potrafi nas zaskoczyć.
|
|
 |
jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość
|
|
 |
Mógłbyś być mężczyzną jej życia. Jedno słowo, jeden gest. Mógłbyś być płomieniem, utrzymującym ogień w jej sercu. Mógłbyś osuszać łzy radości i smutku. Mógłbyś dotykać i szanować. Mógłbyś być ponad wszystkim i pomimo wszystko. Mógłbyś kochać najszczerszą miłością. Mógłbyś.
|
|
 |
kim Ty jesteś, że aż tak pragnę Cię mieć ?
|
|
 |
i właśnie tu w ukryciu przed całym bożym światem, jak skradziony przedmiot odtwarzaj mnie w tajemnicy centymetr po centymetrze. wciąć od nowa i od początku, do znudzenia w kółko, aż na pamięć, bez przerwy i bez końca, jakbyś za każdym razem widział coś więcej i miał pretensje sam do siebie, jak mogłeś to wcześniej nie zauważyć.
|
|
|
|