głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gora_5

a pamiętasz jeszcze te wieczory   w których leżeliśmy oboje na podłodze wijąc się ze śmiechu ? obok łóżka leżała zawsze pusta butelka taniego wina   z głośników leciała nasza piosenka a my potrafiliśmy tak leżeć trzymając się za ręce   gapiąc w sufit i co jakiś czas wybuchać śmiechem . do dziś się nic nie zmieniło . każdy wieczór jest ten sam .. tylko   że Ciebie gdzieś wcięło   bo od pewnego czasu leżę sama na podłodze   w tle nasza melodia   pusta butelka i jeszcze Twój śmiech   którą przypomina mi martwa podświadomość . a ja zakrywam wtedy usta poduszką   żeby czasem szlochem go nie zagłuszyć .

nopromises dodano: 26 października 2010

a pamiętasz jeszcze te wieczory , w których leżeliśmy oboje na podłodze wijąc się ze śmiechu ? obok łóżka leżała zawsze pusta butelka taniego wina , z głośników leciała nasza piosenka a my potrafiliśmy tak leżeć trzymając się za ręce , gapiąc w sufit i co jakiś czas wybuchać śmiechem . do dziś się nic nie zmieniło . każdy wieczór jest ten sam .. tylko , że Ciebie gdzieś wcięło , bo od pewnego czasu leżę sama na podłodze , w tle nasza melodia , pusta butelka i jeszcze Twój śmiech , którą przypomina mi martwa podświadomość . a ja zakrywam wtedy usta poduszką , żeby czasem szlochem go nie zagłuszyć .

powtarzałeś   że jestem jedyną   tą najlepszą . wmawiałeś mi to za każdym razem   kiedy przybiegałam do Ciebie ze łzami w oczach mając jakąś niepewność co do naszej miłości . wtedy zawsze przytulałeś mnie do swojego torsu   gładziłeś dłonią po policzku całując łzy i szeptałeś cicho   kochanie   nie ważne co mówią   ważne jak jest na prawdę .   te słowa chyba najbardziej dzisiaj mnie bolą . wszyscy najbliżsi przyjaciele mi powtarzają   on nie był Ciebie wart   zobaczysz   wszystko się ułoży   . tak   ułoży się . wmawiam to sobie każdego dnia   ale zaraz podświadomość szepcze mi twoim głosem   kochanie   nie ważne co mówią . ważne   jak jest na prawdę

nopromises dodano: 26 października 2010

powtarzałeś , że jestem jedyną , tą najlepszą . wmawiałeś mi to za każdym razem , kiedy przybiegałam do Ciebie ze łzami w oczach mając jakąś niepewność co do naszej miłości . wtedy zawsze przytulałeś mnie do swojego torsu , gładziłeś dłonią po policzku całując łzy i szeptałeś cicho " kochanie , nie ważne co mówią , ważne jak jest na prawdę . " te słowa chyba najbardziej dzisiaj mnie bolą . wszyscy najbliżsi przyjaciele mi powtarzają " on nie był Ciebie wart , zobaczysz , wszystko się ułoży " . tak , ułoży się . wmawiam to sobie każdego dnia , ale zaraz podświadomość szepcze mi twoim głosem " kochanie , nie ważne co mówią . ważne , jak jest na prawdę "

wiem po prostu   że w każdym innym szukałabym Ciebie   szukałabym cech   słownictwa  wszystkiego . wiem   że tylko Twoje ' kocham ' będzie smakowało tak jak smakuje   i że nikt inny nie umiałby go powiedzieć bez mojego poprawiania   nawet jeśli chodzi o  Cię  zamiast  Cie  . wiem   że Twoje usta są jedyne . wszystkie inne są gorzkie   nawet bez ich próbowania to wiem . innych nie chcę . moje serce jest na swoim miejscu i się nie przeniesie . jest u Ciebie .. kocham Cię .

nopromises dodano: 26 października 2010

wiem po prostu , że w każdym innym szukałabym Ciebie , szukałabym cech , słownictwa, wszystkiego . wiem , że tylko Twoje ' kocham ' będzie smakowało tak jak smakuje , i że nikt inny nie umiałby go powiedzieć bez mojego poprawiania , nawet jeśli chodzi o "Cię" zamiast "Cie" . wiem , że Twoje usta są jedyne . wszystkie inne są gorzkie , nawet bez ich próbowania to wiem . innych nie chcę . moje serce jest na swoim miejscu i się nie przeniesie . jest u Ciebie .. kocham Cię .

Siedziała na dworze oglądając jak gra w piłkę  było zimno  ale nie czuła tego  był On  ogrzewał Ją całą. Gdy skończył podszedł do niej i usiadł obok. Narzucił na Jej ramiona swoją kurtkę by nie marzła  a sam się do Niej przytulił. Siedzieli z Jego znajomymi  cieszyła się  że w końcu ich poznała. Powoli każdy szedł  robiło się późno i coraz to zimnej. Powiedział  że odwiezie Ją motorem do domu  jednak Ona bała się. Bała się  ale przecież ufała mu. Jeden z jego kumpli powiedział  Jak macie zginąć to zrobicie to razem  jak Romeo i Julia   zaśmiała się wsiadając na motor. Ruszyli  byli koło Niej  ktoś nagle wyjechał i stuknął się z Nimi. Ona zginęła na miejscu  On przeżył. Nie mógł wybaczyć sobie tego  że Ona nie żyje z Jego winy. W tą samą noc odebrał sobie życie. Byli razem  obiecali sobie to w końcu..

nopromises dodano: 16 października 2010

Siedziała na dworze oglądając jak gra w piłkę, było zimno, ale nie czuła tego, był On, ogrzewał Ją całą. Gdy skończył podszedł do niej i usiadł obok. Narzucił na Jej ramiona swoją kurtkę by nie marzła, a sam się do Niej przytulił. Siedzieli z Jego znajomymi, cieszyła się, że w końcu ich poznała. Powoli każdy szedł, robiło się późno i coraz to zimnej. Powiedział, że odwiezie Ją motorem do domu, jednak Ona bała się. Bała się, ale przecież ufała mu. Jeden z jego kumpli powiedział "Jak macie zginąć to zrobicie to razem, jak Romeo i Julia", zaśmiała się wsiadając na motor. Ruszyli, byli koło Niej, ktoś nagle wyjechał i stuknął się z Nimi. Ona zginęła na miejscu, On przeżył. Nie mógł wybaczyć sobie tego, że Ona nie żyje z Jego winy. W tą samą noc odebrał sobie życie. Byli razem, obiecali sobie to w końcu..

Siedziała w pokoju  a łzy spływały po jej policzkach. Olał ją  nie dawał żadnego znaku. Skuliła nogi do siebie patrząc w okno  nagle ktoś do niej napisał sms'a  nie chciała z nikim rozmawiać  jednak coś jej nie pozwoliło tego olać. Wstała i wzięła telefon  pokazało się Jego imię  od razu przeczytała wiadomość. Napisał  że czeka przed klatką. Ubrała bluzę i wybiegła z domu  ujrzała Go  stał przy motorze. Przytuliła się do Niego nic nie mówiąc  chciała tym przeprosić go za wszystko co złe  aby zrozumiał  że jest dla Niej ważny. Powiedział  że Ją kocha i nie chciał by tak wyszło  że Ona jest wszystkim co ma. I nie ma żadnej innej. Pocałowali się  poczuła jak Jej ciało przechodzi ciepły dreszcz.

nopromises dodano: 16 października 2010

Siedziała w pokoju, a łzy spływały po jej policzkach. Olał ją, nie dawał żadnego znaku. Skuliła nogi do siebie patrząc w okno, nagle ktoś do niej napisał sms'a, nie chciała z nikim rozmawiać, jednak coś jej nie pozwoliło tego olać. Wstała i wzięła telefon, pokazało się Jego imię, od razu przeczytała wiadomość. Napisał, że czeka przed klatką. Ubrała bluzę i wybiegła z domu, ujrzała Go, stał przy motorze. Przytuliła się do Niego nic nie mówiąc, chciała tym przeprosić go za wszystko co złe, aby zrozumiał, że jest dla Niej ważny. Powiedział, że Ją kocha i nie chciał by tak wyszło, że Ona jest wszystkim co ma. I nie ma żadnej innej. Pocałowali się, poczuła jak Jej ciało przechodzi ciepły dreszcz.

siedziała na schodach  szkolnego korytarza. ówcześnie wybiegając z klasy. zaciskając pięści starała się  ustatkować swój oszalały rytm oddechu. płakała. zanosiła się płaczem z bezsilności. właśnie wtedy  zadzwonił dzwonek. tabuny ludzi  zaczęły przewijać się koło niej. każdy tylko spoglądał na nią obojętnie  nie pytając nawet czy potrzebuje chusteczki. właśnie wtedy zjawił się on. stanął przed nią  zarzucając na ramie swój plecak.   dlaczego Ty płaczesz?   zapytał  unosząc ironicznie jeden z kącików swoich ust. udając  że nie zna powodu jej łez.   przez Ciebie  bydlaku. zadowolony?!   wykrzyczała  bez zastanowienia. zagryzając z całej siły  zęby.   nawet nie wiesz jak bardzo.   odpowiedział. puszczając do niej oczko  odwrócił się i odszedł  pełen satysfakcji.

nopromises dodano: 16 października 2010

siedziała na schodach, szkolnego korytarza. ówcześnie wybiegając z klasy. zaciskając pięści starała się, ustatkować swój oszalały rytm oddechu. płakała. zanosiła się płaczem z bezsilności. właśnie wtedy, zadzwonił dzwonek. tabuny ludzi, zaczęły przewijać się koło niej. każdy tylko spoglądał na nią obojętnie, nie pytając nawet czy potrzebuje chusteczki. właśnie wtedy zjawił się on. stanął przed nią, zarzucając na ramie swój plecak. - dlaczego Ty płaczesz? - zapytał, unosząc ironicznie jeden z kącików swoich ust. udając, że nie zna powodu jej łez. - przez Ciebie, bydlaku. zadowolony?! - wykrzyczała, bez zastanowienia. zagryzając z całej siły, zęby. - nawet nie wiesz jak bardzo. - odpowiedział. puszczając do niej oczko, odwrócił się i odszedł, pełen satysfakcji.

dlaczego to my mamy cierpieć  wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy  dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać  każdym napotkanym facetem  bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów  mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony odstawiony'. zero zaangażowania  emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się  jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.

nopromises dodano: 16 października 2010

dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. zero zaangażowania, emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.

myślisz pewnie. zwyczajna i spokojna dziewczyna. otóż nie. popatrz w oczy. widzisz? są brązowe  tak brązowe i duże. moja duma. podobno ładne. podobno niezwykłe. może i. ale widzisz co jest w nich? nie. a dlaczego? bo patrząc nie widzisz. nielogiczne? otóż znowu pomyłka. popatrz dobrze. teraz widzisz? tak to strach i lęk przed porażką. popatrz głębiej i dokładniej. otóż to! masz racje! jest jeszcze obawa przed odrzuceniem i samotność wśród znajomych. tak? widzisz coś jeszcze? znowu dobrze. tak to malutkie i skulone coś w moich oczach to nadzieja. nadzieja na lepsze jutro..

nopromises dodano: 16 października 2010

myślisz pewnie. zwyczajna i spokojna dziewczyna. otóż nie. popatrz w oczy. widzisz? są brązowe, tak brązowe i duże. moja duma. podobno ładne. podobno niezwykłe. może i. ale widzisz co jest w nich? nie. a dlaczego? bo patrząc nie widzisz. nielogiczne? otóż znowu pomyłka. popatrz dobrze. teraz widzisz? tak to strach i lęk przed porażką. popatrz głębiej i dokładniej. otóż to! masz racje! jest jeszcze obawa przed odrzuceniem i samotność wśród znajomych. tak? widzisz coś jeszcze? znowu dobrze. tak to malutkie i skulone coś w moich oczach to nadzieja. nadzieja na lepsze jutro..

Dorastając uczymy się  że nawet ta jedyna osoba  po której byś się nie spodziewał nigdy  że cię zdołuje  prawdopodobnie zrobi to. Będziesz miał złamane serce  prawdopodobnie więcej niż jeden raz i silniej za każdym razem. Będziesz także łamał serca  więc pamiętaj jak się czułeś  gdy twoje było złamane. Będziesz walczył z najlepszym przyjacielem. Będziesz oskarżał nową miłość o rzeczy  które zrobiła poprzednia. Będziesz płakał  bo czas ucieka za szybko i być może stracisz kogoś  kogo kochasz. Więc rób za dużo zdjęć  śmiej się za często i kochaj jakbyś nigdy nie był skrzywdzony  ponieważ każde 60 sekund  które spędzasz smutny  to minuta radości  której nigdy nie odzyskasz.

nopromises dodano: 16 października 2010

Dorastając uczymy się, że nawet ta jedyna osoba, po której byś się nie spodziewał nigdy, że cię zdołuje, prawdopodobnie zrobi to. Będziesz miał złamane serce, prawdopodobnie więcej niż jeden raz i silniej za każdym razem. Będziesz także łamał serca, więc pamiętaj jak się czułeś, gdy twoje było złamane. Będziesz walczył z najlepszym przyjacielem. Będziesz oskarżał nową miłość o rzeczy, które zrobiła poprzednia. Będziesz płakał, bo czas ucieka za szybko i być może stracisz kogoś, kogo kochasz. Więc rób za dużo zdjęć, śmiej się za często i kochaj jakbyś nigdy nie był skrzywdzony, ponieważ każde 60 sekund, które spędzasz smutny, to minuta radości, której nigdy nie odzyskasz.

MOJE MYSLI KRAŻA TYLKO WOKOŁ CIEBIE

nopromises dodano: 9 października 2010

MOJE MYSLI KRAŻA TYLKO WOKOŁ CIEBIE

moje serduszko bije tylko dla ciebie .... K

nopromises dodano: 9 października 2010

moje serduszko bije tylko dla ciebie .... K*)

chciała bym ze bys był blisko mnie :

nopromises dodano: 9 października 2010

chciała bym ze bys był blisko mnie :)

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć