 |
|
czasem wiem, że mam iść, ale nie wiem którędy
|
|
 |
|
czując Cię obok opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim
|
|
 |
|
myślę pozytywnie, nic mnie nie wkurwi dzisiaj, idę, po prostu idę, spacer to dobry zwyczaj, wdech i kurwa wydech, i do dziesięciu zliczam, tlen rzekomo uspokaja, więc się nim upajam, śmiech to zdrowie, więc chodzę z uśmiechem na mordzie jak pajac :)))
|
|
 |
|
rośnie nadzieja, nie mam nic do powiedzenia, chciałabym to poczuć, dotyk przeznaczenia, jeszcze nie teraz, ale zobaczysz mnie z bliska, w końcu ta miłość, nie może być platoniczna:))))))))))))
|
|
 |
|
"twoje oczy, to ratunek, przepraszam, że tak wolno, ale inaczej, nie umiem" !!!!!
|
|
 |
|
chciałam zrobić coś, ale nie wiedziałem jak, ciągle gryzło sumienie, mówiło: "ej, weź ogarnij"
|
|
 |
|
popatrz, jebie się wszystko wokół, z ludźmi już nie gadam i upadam, jak tylko próbuję wszystko poukładać
|
|
 |
|
to smutne lecz to nie kolejny love song, staram się trzymać, choć nie jest tak prosto
|
|
 |
|
nie wiem czy to ja, czy świat zwariował, bo mimo upływu czasu nadal wierzę w jej słowa.
|
|
 |
|
wiesz, zawdzięczam Ci naprawdę wiele, bo pomogłaś mi, choć częściej Cię widziałem, jak miewałem gorsze dni
|
|
 |
|
pamiętasz, mówiłem ci że nie mam nic, jakie nic? mam ciebie główny powód by żyć
|
|
|
|