 |
Daj mi ze swoich ust chociaż wdech. Daj możliwość oddychania tym samym powietrzem. Teraz możesz tylko kasłać, toksykologia wykazałaby podniesiony poziom kłamstwa.
|
|
 |
|
Podbiegałam do Niego ze łzami w oczach. natychmiast brał mnie w swoje ramiona, pytając uroczo 'komu ma dokopać'. Ocierał moje łzy, końcem rękawa swojej ulubionej bluzy. Dzisiaj sam je wywołuje. Jest ich osobistym autorem. Pełen premedytacji doprowadza mnie do płaczu. Nie potrafię zrozumieć, jak mężczyzna z tak czułego faceta potrafił się zamienić w tak nieczułego bydlaka.
|
|
 |
Miałeś ją na wyciągniecie ręki , nawet za bardzo nie musiałeś się starać , wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim .
|
|
 |
Sens życia zamknięty w kilku momentach , rzeczach i osobach .
|
|
 |
Jeśli jestem złem, powiedz chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
 |
Nie chcę już nawet twojej przyjaźni. Oboje wiemy do czego to prowadzi.
|
|
 |
Dzisiaj zostawisz mnie po raz ostatni
|
|
 |
Jeśli uważasz , że to proste , mylisz się . Dla mnie nigdy nie będzie łatwe , wyrzucenie kogoś ze swojego życia i zaczęcie wszystkiego od nowa .
|
|
 |
Paranoją jest fakt że nadal za Tobą tęsknie . | dzyndzelek
|
|
 |
Dla mnie każdy argument jest dobry żeby Cię mieć . | dzyndzelek
|
|
 |
Gdzie jesteś dziś? Nie wiem.
|
|
|
|